|
"To zabawne, jak liche łzy ściskają grdykę, niczym szaleńca kły..." / LemOn-Cinematic
|
|
|
Żyjemy w ciągłej niepewności, w związkach które zatruwają nasze serca, ze strachem żeby wyjść ze swojej szklanej kuli zrobić krok w nieznane. Boimy się nowych doświadczeń, nowych ludzi, nowej pracy. Zadajemy sobie pytania w stylu: "A co jeśli zmiany będą gorsze od tego w czym tkwię teraz?" - Ja zamierzam rozbić swoją kulę tylko... czekam na lepsze dni. /Nataalii
|
|
|
Mam dwie dusze, dwa serca i milion twarzy. / Nataalii
|
|
|
Jest wrzesień a tutaj nic się nie zmieniło. Nadal stoimy w tym samym miejscu, a ja nadal się duszę w tym cholernym domu. Kolejna kłótnia, a Ty kolejny raz unikasz tematu. Przecież jest zajebiscie, prawda? Tylko ja znowu wymagam i wymagam. I to wszystko moja wina. Kochasz mnie, dlatego za każdym razem wychodzę z łazienki z czerwonymi oczami. jebane mydło znowu wyleciało. życie. Każdy film ma swój koniec, kolejnej części możemy już nie napisać. Zrobisz co zechcesz. Dramat napisze się sam. Kocham Cię. /krwawyeden
|
|
|
Kiedy człowiek desperacko czegoś pragnie, dostaje drgawek (…). Nocami nie śni o niczym innym. Widzi, jak między nim a tym, czego pożąda, piętrzą się niebotyczne przeszkody - i wmawia sobie, że starczy mu sił, aby je pokonać. Nie zmienia zdania nawet wtedy, gdy po przeskoczeniu pierwszej z nich ląduje plackiem na ziemi, poobijany i zakrwawiony.
|
|
|
Poświęcenie dla najbliższej nam osoby nie powinno być aktem bohaterstwa, tylko zwykłą powinnością.
|
|
|
Przeczesuję palcami zieloną już trawę i zastanawiam się, po co to wszystko? / Nataalii
|
|
|
Żegnaj serce, nie ma już dla nas nadziei. / Nataalii
|
|
|
- Czas leczy rany. - Gówno prawda. / Nataalii
|
|
|
Jutro umierasz. Ostatnia czynność, jaką wykonasz to? / Nataalii
|
|
|
Czuję się coraz bardziej samotna, jakby z dnia na dzień ktoś odrywał cząstkę mnie. /Nataalii
|
|
|
|