 |
Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre.
|
|
 |
Ironia losu : najpierw walczysz , by Cię pokochano , a później walczysz , by się odkochać .
|
|
 |
chcę krzyczeć, bić, niszczyć, demolować wszystko wokół. A zamiast tego leżę i patrzę w sufit jakbym tam miała znaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania...
|
|
 |
tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego, że kładąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę, jak dziecko zatykając twarz poduszką, by przypadkiem ktoś nie usłyszał.
|
|
 |
to ten rodzaj czekania, kiedy wiesz ze sie nie doczekasz, ale jednak czekasz.
|
|
 |
Ironia losu.Nazywasz Go swoim szczęściem, chociaż to on sprawia ci najwięcej bólu.
|
|
 |
Są ludzie, za którymi jeszcze niedawno wskoczyłabym w ogień.Dzisiaj bym już nie skoczyła, dzisiaj bym podlewała ten ogień benzyną.
|
|
 |
a jak będziesz chciał zobaczyć jak wygląda moje szczęście, spójrz w lustro ♥
|
|
 |
czy to nie ironia losu ? ignorujemy tych , którzy nas uwielbiają . uwielbiamy tych , którzy nas ignorują . kochamy tych , którzy nas ranią i ranimy tych , którzy nas kochają..
|
|
 |
są takie momenty, gdy ufa się tylko Bogu
|
|
 |
nic za wszelką cenę, bo nie wszystko jest na sprzedaż
|
|
 |
Głowa do góry, choć wszystko się pieprzy.
|
|
|
|