 |
Pewnie też, chciałabyś powiedzieć mi niejedną rzecz, jaki powinienem być i jak chcesz. Wiesz, powinnaś, musisz mnie kochać, nie możesz mnie nie kochać.
|
|
 |
Zostańmy w domu, obejrzyjmy film, proszę, zróbmy cokolwiek, tylko we dwoje, bo marzą mi się Twoje dłonie na sobie. Albo pojedźmy gdzieś, gdzie nikogo nie znamy, spędźmy tam trzy dni i spędźmy je sami. Poczytajmy, albo Ty poczytaj mi, nie gońmy lepszego życia, przecież najlepsze mamy!
|
|
 |
Mus z twoich ust, ja sauté.
|
|
 |
Chciałem mieć cie na stałe,
ale życie zmienia.
|
|
 |
Idziemy grubo w melo!
Widziałeś na wideo.
Tu kipi,
kipi,
kipi,
kipi,
kipi testosteron!
|
|
 |
Coś we mnie więdnie kiedy Ciebie nie ma.
I czuję jakby zatrzymała się ziemia.
|
|
 |
Ja i moja pewność siebie nie mieścimy się w kanonach sztuki.
|
|
 |
Ty mnie przytulisz, bo nie chcesz mojej krzywdy,
ale
tak jak ona to mnie nie przytulisz nigdy
.
|
|
 |
http://evisfor.tumblr.com/ Tumblr'uje ktoś?! Dawać linki :)
|
|
 |
Przyszłość będzie moja! /shhhhh
|
|
 |
Jakoś to będzie. Jakoś dam radę. Jakoś przetrwam. Jakoś wyglądam. Jakoś to zrobię. Jakoś zdam. Jakoś tak wyszło. Jakoś Ci nie ufam. Za dużo tego jakoś, nie uważacie? Przecież nic w tym fajnego, wszędzie pełno niepewności, niedowierzania, czy braku wiary. Nie lepiej powiedzieć "tak, dam radę, jestem zajebista"? /shhhhh
|
|
 |
Czuje się źle.. Jest 13, ja właśnie zwlekłam się z łóżka.. Jutro mam koło, jestem kompletnie nieprzygotowana.. Miałam tyle czasu.. Zero motywacji i determinacji.. Co się dzieje? Zawalam wszystko po kolei. Poddaje się. Pod każdym względem. Zostało kilka godzin, pora wziąć się w garść. Może jakoś się uda. /shhhhh
|
|
|
|