 |
Pierwsza rozmowa od trzech lat. Wszystko wraca. Bariery znikają. Czuję się jakbym znowu miała przyjaciela, mam ochotę opowiedzieć o wszystkim co wydarzyło się przez ten czas. Czuję gorycz. Żałuję, że tak się to potoczyło. Mam ochotę spytać, czy wrócimy do normalności? Tej sprzed kilku lat.. To niemożliwe.. Zbyt dużo się wydarzyło. Mówię siema i idę dalej. W końcu z uśmiechem na twarzy, mówimy sobie hej. Może znów będziemy mówiły sobie cześć na ulicy? A może kiedyś... Łza spływa po moim policzku.. Nie wiem, czy to szczęście czy żal?.. /shhhhh
|
|
 |
Wbijaj nóż, ale wiedz że dam radę się podnieść.
|
|
 |
Wiesz, to nie jest tak, że próbuję gdzieś uciec
A nawet jeśli, to możesz być pewna, że wrócę.
|
|
 |
Witam Cię panie, w krainie łatwych panien
gdzie łatwiej jest znaleźć HIV-a, niż ćpanie...
|
|
 |
Rozpoznać smak, zapach warg, ich zawsze brak, cena to strach
|
|
 |
Kobiety nie zapominają. Kobiety czekają.
|
|
 |
idz i uśmiechaj się. na przekór. na co dzień. na zdrowie.
|
|
 |
Mój sort to kilogramy wspomnień, muzyka,
wersy pełniące rolę z kilku lat pamiętnika..
|
|
 |
Środek nocy wybiła 3 na zegarku poczuj strach,
który przyszyje Ci trzewia jak harpun.
|
|
 |
Ludzie co krzyczą, że jest źle
Nikt nic nie robi by było lepiej.
|
|
|
|