 |
Pamiętam jakby to było dziś. Wracałam zapłakana do domu i nagle jakaś mała dziewczynka zaczepiła mnie, pytając czy nie mam lizaka. Była dokładnie identyczna jak ja w jej wieku, jasne blond włoski upięte w słodki koczek, niebieska sukieneczka i białe skarpetki z falbanką na górze, na których świetnie wyglądały malutkie śliczne lakierki. - Nie mam, przepraszam. - ocierając łzy, kucnęłam tuż przed nią. - Dlaczego pani płace, coś się stało? - powiedziała cieniuteńkim głosem, owijając moją szyję swoimi rękoma. - Jak będziesz w moim wieku to zrozumiesz, teraz wracaj do swojej ukochanej piaskownicy, rób babki ulubionym wiaderkiem i nie zapomnij spóźnić się na smerfy. - uśmiechnęła się do mnie tak prze słodko, że i mi samej oczy zaczęły się świecić, przypomniało mi się moje dzieciństwo, ulubione wieczorynki, malinowy budyń na kolację. - On panią na pewno kosia, tak jak kubuś kosia prosiacka. - krzyknęła znikając gdzieś między blokami.
|
|
 |
-Obudz sie Skarbie-usłyszała cichy szept otulający jej nagą szyję.Uśmiechnęła się otwierając po woli oczy.Ujrzała twarz,z którą chciała przeżyć wszystkie chwile swego życia.Poczuła Jego wargi na swoich-już 9-szepnął między pocałunkiem na co ona poderwała sie z łóżka łapiąc pierwszą lepszą koszulę chłopaka nakłądając ją na nagie ciało-Musisz juz iść,zaraz wrócą rodzice-wiem-podszedł całując ją długo i namiętnie po czym wrzucił resztę swoich rzeczy do plecaka i ruszył w kierunku drzwi-Zatrzymaj ją.Uwielbiam Cię w niej-rzucił szybko wskazując na koszulę i wyszedł pozostawiając ją samą w pustym mieszkaniu.Usiadła na łóżku wwąchując się w zapach koszuli.Uśmiech nie znikał z jej twarzy.Zakochała się po raz pierwszy w życiu wierząc,że tak będzie już zawsze.Jednak jej miłość z każdą chwilą malała,każdy jego uśmeich nie wywoływał w niej szczęścia lecz smutek,a Jego dotyk nie koił jej bólu jak do tej pory.Nie kochała go.Pomyliła miłość z zauroczeniem wtedy,gdy on kochał coraz bardziej.
|
|
 |
- 562426243.. . - że co ? - spójrz na klawiaturę komórki i się domyśl !
|
|
 |
czy ty wiesz co jest najpiękniejsze na świecie? - przeczytaj drugi wyraz. ♥
|
|
 |
czasami zastanawiam się, co Bóg jarał stwarzając faceta.
|
|
 |
Co dnia w głowie tysiąc myśli, jak odwrócić kartę. Jak odwdzięczyć się za to, co zrobił dla mnie. - Martin JSP
|
|
 |
nie wiem już nawet, czy potrafiłabym być inna. / smacker_
|
|
 |
Dla niektórych osób trzeba się uzbroić w cierpliwość.. wyrozumiałość.. ewentualnie dobrą patelnię.. -.-'
|
|
 |
Miłość nie istnieje , trzeba robić melanż !
|
|
 |
ja kocham bardzo bardziej niż ty , bo twoje bardzo w porównaniu do mojego bardziej to i tak mniejsze bardziej , bo moje bardziej jest większe od każdego bardziej . / noniegadaj + Klaudia < 3. xd
|
|
 |
Morda w kubeł jeśli można ! / król Julian.
|
|
 |
Kocham Cię, więcej grzechów nie pamiętam . ; 3
|
|
|
|