|
i to nie jest tak że znowu jest źle,tragicznie i że zawalił się cały mój świat.To wcale nie jest tak że leżę załamana z głową w poduszce i nie mam siły wstać by po raz kolejny pokazać życiu że kurwa potrafię i kurwa dam radę,bez względu na wszystko.Te czasy już minęły chodzi tylko o to że czasem,czasem coś pęka,czasem czuję takie ukłucia w sercu i wmawiam sobie że to każda osoba którą kiedykolwiek straciłam przypomina mi o sobie i wierzę w to,poważnie jestem święcie przekonana że tak właśnie jest. I teraz znów mam przed oczyma jego postać.Cała światłość zmienia się w ciemność,nagle zdaje sobie sprawę że nie potrafię już przywołać tembru jego głosu,boże to tak cholernie boli że nie raz nie dwa tracę oddech.Proszki uspakajające,proszki nasenne,proszki przeciwmigrenowe tyle mi po nim pozostało.Alkohol,narkotyki,urwane filmy,głośna nieobecność i ta pustka której nikt nie jest w stanie wypełnić,świadomość że nawet mając teoretycznie poukładane życie nigdy nie będę już szczęśliwą / nacpanaa
|
|
|
jak mam walczyć o swoje skoro wszystko straciłam?
|
|
|
ciekawe jak to jest, do końca życia całować tylko te same usta?
|
|
|
nadchodzi lato. zakończ stare rozdziały, które Cię tylko męczą. Oderwij się od tego, co Cię ogranicza. Zacznij od początku. Pozwól sobie na więcej, zaufaj sama sobie. Zerwij kajdany i ciesz się w pełni tym latem. Rób to co lubisz i na co masz ochotę. Nie patrz się na innych, oni gadali i gadać będą. Zrób coś wreszcie dla siebie
|
|
|
kiedyś Bóg, Honor, Ojczyzna. dziś: yolo, swag, chińszczyzna
|
|
|
trudno mi pojąć facetów, dla których liczą się tylko cycki i fajna dupa
|
|
|
jeszcze przyjdzie nasz czas. jeszcze przyjdzie na nas pora.
|
|
|
"Spośród wszystkich ludzi, dzisiaj wybieram Cię. I bez trudu w całym tłumie dostrzegam, że Ten, którego szukam przecież jest obok mnie.. "
|
|
|
czasami myślę że jesteśmy idealni a potem budzę się mam kaca potarganą bluzę i suchość w gardle. Palimy jointy i jest dobrze a potem któreś z nas posypie kreskę, tylko jedną ,tylko jedną obiecujemy i jest dobrze , od razu jest fajnie ale rzadko kończy się na jednej,kolejna , następna, dziewiąta i uśmiech znika,kryształ nie jest dobrzy,ryje nam w mózgach i wybucha kolejna kłótnia. Nie chcę tego , twoich krzyków,roztrzaskiwanych talerzy i samotnych nocy.Potrzebuje twoich ramion,ust,skóry i oczu które mówią 'jesteś tą jedyną',ohh tak wiem że jestem nawet jeśli dzień wcześniej krzyczałeś pełny złości i nienawiści, nie da się wyprzeć takiej miłości.Pijemy do upadłego,mam głowę na twoich kolanach i mogę odpływać po kolejnej pigule bo wiem że się mną zajmiesz, to ważna świadomość.Dajemy radę,naprawdę stoimy na szczycie świata i tylko czasem, czasem z niego spadamy ale wiem że nim zegar okrąży dwa razy tarczę Ty znowu powiesz że mnie kochasz,tylko to się liczy,bez tego nie zasnę. / nacpanaaa
|
|
|
|