 |
To nie jest tak, że wiecznie marudzę i na wszystko narzekam, bo jestem zbyt wybredna czy pruderyjna. Ja po prostu mam dość wszystkiego co mnie otacza. Brak mi sił, aby to wszystko zaakceptować. Nie jestem w stanie "patrzeć przez palce" i iść przed siebie z nadzieją na lepsze jutro. Skończyły mi się skrupuły do oszukiwania samej siebie.
|
|
 |
Może nie umiem być już ani trochę lepsza.
|
|
 |
Że wiesz. Że chcesz. Że tęsknisz. Że kochasz. Tyle możesz powiedzieć, a milczysz. Jak zawsze.
|
|
 |
Nie chce wiedzieć, że jutro Cię zabraknie..
|
|
 |
Potrafię wybaczyć mu wszystko.
|
|
 |
Nie chcę by kiedykolwiek odchodził. Potrzebuje Go w moim życiu teraz i jutro, i pojutrze, na zawsze. Potrzebuje Go jak nigdy nikogo.
|
|
 |
Trudno uwierzyć, że jednego dnia tu jesteś, a już następnego odchodzisz. Jednego dnia kochasz, a drugiego nienawidzisz. Jednego dnia jestem najważniejsza, a drugiego jestem nikim.
|
|
 |
Tak zdecydowanie kocham Go najbardziej ze wszystkich ludzi.
|
|
 |
Inteligencja bez ambicji jest jak ptak bez skrzydeł.
|
|
 |
Ja sama już nie wiem, jak to powinno być z człowiekiem. Czy życie polega na tym, żeby układać się foremki krępujące, co prawda, ruchy, ale zawsze nadające określony kształt, czy przeciwnie- rozbijać te foremki, naginać i tłuc, i być zawsze jak rozciapane ciasto…Ale najgorsze, że nie wiem też, jak to z tym w rzeczywistości jest, naokoło, u konkretnych ludzi, a nie w moralnych traktatach. Nigdy nie wiedziałam.
|
|
 |
Jedna kupa mięsa i dwa duchy na przeciwległych krańcach Mlecznej Drogi, złączone straszliwą, bezmyślną, wielką, idealną miłością.
|
|
 |
'Prawdziwy mężczyzna pod twoją bluzką nie będzie szukał cycków, lecz serca.
|
|
|
|