Rozsypuję się jak domek z kart przy najlżejszym podmuchu wiatru. Zbyt delikatna, by stawić czoła przeciwnościom losu, zbyt załamana by zechcieć się pozbierać.
Tak bardzo chciałabym się do Niego przytulić i powiedzieć prosto w oczy jak bardzo mi Go brakuje. Przeprosić za to co zrobiłam i naprawić to wszystko co było między Nami.. / allyouneedisloove
przy nim zapominam, otwieram piwo, śmieje się, strzelam kapslem i odpalam szluga, zapominam, wiesz? na godzinę, dwie, trzy, na noc, ale zapominam..//koffi