 |
" Problem nie w tym, że jestem nieszczęśliwy, lecz w tym, że nie jestem szczęśliwy. Brak szczęścia to nie jest od razu nieszczęście. "
|
|
 |
Kiedyś wolałam mieć 'cokolwiek', niż nie mieć nic. Teraz wiem, że lepiej nie mieć nic, niż zadowolić się przez 'cokolwiek'.
|
|
 |
"Samo czekanie jest nadzieją. Czekam, a więc mam nadzieję. Gorzki smak nadziei."
|
|
 |
"Niedzielne popołudnia są ciche, spokojne i samotne. Czytam książki albo słucham muzyki. Czasami próbuję sobie przypomnieć wszystkie trasy naszych niedzielnych spacerów. (...) W niedzielne popołudnia naprawdę wracają do mnie różne wspomnienia. (...) Nagle zastanowiłem się, ile przyjdzie mi jeszcze spędzić takich niedziel? Kilkadziesiąt? Kilkaset? - Cicha, spokojna, samotna niedziela - powiedziałem. W niedzielę nie nakręcam sprężyny. (...)
Myślę o Tobie jeszcze częściej niż przedtem.(...)"
|
|
 |
" Ta okropna nieśmiałość, która pojawiała się zawsze w najmniej oczekiwanej porze, nie pozwalała jej patrzeć na niego dłużej niż przez moment. "
|
|
 |
ilość Twoich spojrzeń w moją stronę, wyznacznikiem mojego samopoczucia. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Kłamałam mówiąc, że moje serce jest z kamienia, gdzieś tam pod przyklejonym szerokim uśmiechem kryje się skumulowanych miliony emocji. Nie jestem taka jak reszta, czuję więcej, widzę to czego inni nie zauważają - pamiętaj o tym. / Nataalii
|
|
 |
A co jeżeli tak ma wyglądać całe moje życie? / Nataalii
|
|
 |
Czuję się osaczona, zamknięta w klatce gdzie jedyne co mnie czeka to smutek. Boję się, że nigdy nie będzie mi dane się uwolnić, nigdy nie zaznam szczęścia, że zawsze będę odczuwała niepokój o każdy nowy dzień.. A ja naprawdę nie potrzebuję dużo..Pragnę tylko spokoju, oraz odrobiny słońca i uśmiechu. / Nataalii
|
|
 |
Powroty bywają bardzo trudne, ale wraca się łatwiej gdy wiesz, że ktoś na Ciebie czeka... [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Czasami przychodzi moment, kiedy życie wywraca się do góry nogami. Wszystko staje na głowie. Zachodzą zmiany a Ty siedzisz, bezruchu tkwisz w tym wszystkim zastanawiając się co ze sobą zrobić. My ludzie nie lubimy diametralnych zmian.. Gdy już się przyzwyczaimy to ciężko jest coś zmienić. Ciężko zaakceptować nowe otoczenie. Myślisz, zastanawiasz się.. Nic. Ogromna pustka. Nie wiesz co zrobić.. Analizujesz wszystko pytając siebie "Czy na nowo zacząć się przyzwyczajać do życia? Przeczekać zmiany? A może po prostu pozwolić życiu toczyć się dalej.. zaakceptować to co jest. Czasami nowe nie znaczy gorsze. Czasami coś odmiennego przynosi radość. Ja zaryzykowałam. Dziś mam miłość, której tak bardzo mi brakowało. Ty też się nie bój - zostaw wszystko za sobą. ZARYZYKUJ. Zawalcz o siebie. Z czystym sumieniem mogę Ci powiedzieć, że warto. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
(1)Mielismy sie spotkać w "NASZYM" miejscu, podekscytowana, ubrałam się, umyłam, wymalowałam i jak to miałam w zwyczaju wyperfumowałam się perfumami, które uwielbiałes. Gdy miałam wychodzić z domu, zadzwonił telefon. Wyjęłam go z kieszeni i odebrałam, usłyszałam głos pewnej kobiety, jakby znajomy, ale nie potrafiłam go rozpoznac. Spytałam więc, z kim rozmawiam, okazało się, że to Twoja mama, zdziwiło mnie to.Chciałam juz zadać pytanie, po co dzwoni, ale usłyszałam tylko, że jestes w szpitalu. Od razu się tam udałam, okazało się, że potrącił Cię samochód, gdy biegłes do mnie, bo nie mogłeś się doczekać spotkania. Weszłam na sale, w której leżałes i odruchowo rzuciłam Ci się na szyj, ale nie miałeś siły, by wykonać jakikolwiek ruch. Byłes podpięty pod rózne ustrojstwa.Wyglądałeś na słabego, jak nie Ty. Nie widziałam tam Ciebie, tylko przerażonego chłopca. Rozpłakałam się, a Ty zacząłes mnie pocieszać, że będzie dobrze, że nic Ci nie grozi i otarłes łzy,które spływały mi po policzkach.
|
|
|
|