 |
|
Dokąd tak biegniesz?
Przecież wiesz, że przed sobą nie uciekniesz, o nie
Wyciągnij rękę! Może wreszcie dostaniesz
to co dobre i piękne
|
|
 |
|
Nie wiemy, co nas jutro spotka, Nasze życie wiruje, jak kule w bębnie totolotka
|
|
 |
|
jesteś barbie metal, ave plastik i tipsy w górę!\m/ xd / powaliło mnie to:D
|
|
 |
|
i wiesz co ci powiem słoneczko? jebiesz mnie ty i ta twoja zajebista pewność siebie.
|
|
 |
|
wiem, że mogę wszystko, ale tylko z Tobą.
|
|
 |
|
Jeśli puszczam Ci sygnał to chcę, żebyś do mnie oddzwonił. Jeśli moje słoneczko jest żółte chcę, żebyś napisał . Jeśli nie chowam dłoni w kieszeniach chcę, żebyś mnie za nią złapał. Czy to takie trudne do zrozumienia ? / ciamciaramciaa
|
|
 |
|
ten stan, kiedy budzisz się w południe, nie znając dnia tygodnia. na poduszce tylko pozostałości wczorajszego makijażu, a obok, na szafce nocnej niedokończone opakowanie tabletek nasennych. siadasz na skraju łóżka uświadamiając sobie, że jest z Tobą naprawdę źle. jednak jeszcze gorsza jest świadomość, że nie ma jednej osoby, która byłaby Twoim stanem chociaż w niewielkim calu - zainteresowana.
|
|
 |
|
w końcu nadchodzi wieczór, kiedy siedzisz na parapecie po turecku trzymając między nogami plastikowy kubek po brzegi wypełniony wódką, a jedyne myśli jakie przewijają się przez Twoją głowę to 'wszystko co dobre szybko się kończy'. przecież nic trwa wiecznie, w szczególności miłość. szkoda, że u jednej ze stron wygasa ona zdecydowanie szybciej, a serca nie potrafią być synchronizowane na tyle, aby przestać bić w swoim kierunku równocześnie.
|
|
 |
|
nie mów, że wiesz jak się czuję. to nie ty zasypiasz z telefonem w dłoni, dusząc się płaczem. to nie ty średnio co 5 minut budzisz się tylko po to, żeby odblokować klawiaturę. przebudzasz się ze złudną nadzieją, że to jeszcze nie koniec, że odpisał. że nadal jest tylko dla Ciebie. ale nie. on znikł równie szybko jak stygnie gorąca herbata czy dopala się papieros. nie zdążyłaś się nacieszyć, ani wrzątkiem herbaty, ani dymem nikotynowym, ani Nim.
|
|
|
|