 |
Niech wiedzą że: nie poddać się znaczy zwyciężyć.--- Bisz
|
|
 |
Błądzę jak wszyscy, ale nie jak większość
|
|
 |
gdybać to sobie można, ale gówno to komukolwiek dało.
|
|
 |
Czułem luz i chęć by życ tą chwilą. nawet gdyby przyszło zginąć, miałem tylko miłość. Jej zapach był jak nigdy wcześniej, słowa jak nigdy jeszcze kąsały mnie jak gdyby szerszeń.
|
|
 |
to tak, jakbym zostawiła tam ogromną część siebie. tak jakby ten kawałek mnie wcale nie wsiadł w samolot, tylko został przy nich. to tak jakby serce nie weszło do walizki, tylko stanowczo powiedziało "zostaję". to tak jakby część mnie żyła na całkiem innym kontynencie, z całkiem innymi ludźmi, osobno. || kissmyshoes
|
|
 |
jeszcze tylko 26 dni dzieli mnie od uściskania tych, których tak bardzo kocham. od przejścia po ukochanej dzielnicy, i siedzenia na ukochanych ławkach. jeszcze 26 dni dzieli mnie od tego, by wrócić tam, gdzie zostało moje serce, mimo wszystko. || kissmyshoes
|
|
 |
Przejebane mają ci co cisną, a my mamy wyjebane, obdarzeni iskrą.
|
|
 |
To nie Wigilia a słyszę to, co mówi bydło.--- Zeus
|
|
 |
Może się zmieniłem, Ty nie wpadaj w histerie, bo może się nie zmieniam, tylko ładuje baterie. — Kubiszew
|
|
 |
przelotne spojrzenia, kilka siema, bez znaczenia
|
|
 |
Mam płakać i błagać żebyś mnie kochał? No śmieszne, spierdalaj.
|
|
 |
Widząc jej uśmiech, czułem jak słońce stępuje na moje niebo, które swoją obecnością stworzyła nad moją głową. Widząc blask jej oczu, którym mnie oplatała, czułem jak serce rośnie wewnątrz mnie, nie chciałem by odeszła, zawsze obiecałem sobie, że dam jej wszystko, czego będzie pragnęła, by czuła się przy mnie jak księżniczka. Dni stają się dłuższe bez Niej, a przecież zbliża się jesień. Liście spadają na moją głowę, przypominając mi październikowy dzień, w który po raz pierwszy ujrzałem ciepło w jej oczach. Łzy stają się mętne jak krew w moich żyłach, niebo zachodzi chmurami, a serce nie bije już jak dawniej. Jeśli nie wroci, zginę sam w sobie, studnia mojej duszy pogłębia się z każdym dniem jej nieobecności. Ile jeszcze wytrzymam? Dzień? Dwa? To jak wieczność. Bez niej nawet minuty stają się godzinami./mr.lonely
|
|
|
|