 |
stałam z nim twarzą w twarz. w oczach miałam łzy, krzyczałam, przepraszałam, przecież go zraniłam. on wysunął dłoń w moją stronę, zamknął mi nią usta, mocno mnie przytulił i wyszeptał do ucha "bądź już grzeczna, kocham Cię" nie pytając o nic więcej.
|
|
 |
będziemy już tylko my i lejąca się do naszych gardeł wódka.
|
|
 |
kochaj mnie mimo wszystko, a będę najszczęśliwszą kobietą na świecie.
|
|
 |
Przyjaciele mogą sobie pomagać. Prawdziwy przyjaciel jednak to ktoś przy kim możesz być całkowicie wolnym, być sobą i czuć. Albo, nie czuć nic. Akceptuje wszystko cokolwiek odczuwasz w danej chwili.
|
|
 |
chciałabym powiedzieć , że jest dobrze , że się cieszę . chciałabym .. ale jedyne co mogę powiedzieć to to , że żyję do przodu tylko po to żeby się nie cofać .
|
|
 |
Mówią że szczęście dostaję ten kto go nie szuka. Ale ile można czekać w niepewności. W końcu trzeba podnieść dupe, ogarnąć się i poszukać tego chodzącego szczęścia z cudownymi oczami i słodkim zapachem perfum.
|
|
 |
Byliśmy niczym działanie matematyczne. Dodawaliśmy do siebie swoje charaktery, myśli, pocałunki. Tylko, że na samym końcu stało niepozorne mnożenie przez zero miłości, które całkowicie psuło wynik naszego związku.
|
|
 |
"Jak nie ten to inny" - cholernie chciałabym mieć takie podejście.
|
|
 |
skoro tusz jest sposobem na powstrzymanie łez, to nawet nie chcę wiedzieć jakie problemy mają wszystkie wytapetowane dziewczyny,bo potrzebują dość mocnych argumentów w postaci tony makijażu.
|
|
 |
Czy to przestępstwo ? że ktoś chce zaznać choć odrobinę szczęścia , którego niektórzy mają pod dostatkiem ?
|
|
 |
Nie ogarniam swojego życia , nie ogarniam ludzi którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema' nie ogarniam fałszywej przyjaźni , która ostatnio zdarza mi się często , nie ogarniam tej miłości która ciągle wystawia mnie do wiatru . nie ogarniam siebie , życia , problemów . jestem słaba , strasznie słaba . nie daję rady więc odsuwam się na bok.
|
|
 |
dobra wróżko, daj mi troszkę siły, księcia zostaw sobie na później, najpierw muszę stać się księżniczką a najwyraźniej zgubiłam pantofelek, wybiła północ i znowu odgrywam pierdoloną role Kopciuszka. Więc chuj na razie z księciem, daj mi tylko troszkę siły. A potem to księcia sama sobie ogarnę.
|
|
|
|