 |
Nie mam pojęcia, czy chociaż podejrzewasz, ile dla mnie znaczysz. Nie zdajesz sobie sprawy pewnie z tego, jak cholernie cierpię gdy słysze, że jesteś nie w humorze, że w Twoim głosie nie ma tego uśmiechu. Wkurza mnie wtedy moja bezsilność, świadomość, że tak mało mogę zrobić, żebyś znów się uśmiechnął. Albo gdy piszesz te głupie trzy kropki na końcu zdania w smsie, wtedy już wiem, że pewnie leżysz tam u siebie i nawiedzają Cie chore myśli. I co ja wtedy mogę zrobić?
|
|
 |
Delikatne muśnięcie warg, sprawiło, że zapomniałam, że istnieje świat...
|
|
 |
Musiałeś odejść właśnie wtedy, kiedy byłeś dla mnie wszystkim.. ?
|
|
 |
Zastanawiam się co faceci czują kiedy są zakochani. Czy czują motylki w brzuchu ? Myślą o dziewczynie 247 ? Czy czekają godzinami aż wejdziemy na gg albo napiszemy do nich sms'a ? Czy uśmiechają się pod nosem wspominając wspólne chwile ? Tęsknią za nami przez cały czas ? Czy wspominają nasze słowa dokładnie ja analizując ?
|
|
 |
pójdziemy na spacer, będziemy tak chodzić i chodzić. w końcu złapiesz mnie za rękę, przyciągniesz mnie do siebie, spojrzysz głęboko w oczy, przytulisz. a na koniec ? na koniec powiesz mi, jak mocno mnie kochasz. dobrze ?
|
|
 |
- sprawdzam jak wygląda moje serce
- i co ?
- ładne, dużo tam ciebie
|
|
 |
Zdarza się, że mówisz do mnie a ja Cię nie słucham .. wierz mi czy nie, ale myślę wtedy o Tobie.
|
|
 |
Jeśli mamy być ze sobą, to kiedyś będziemy. Od dziś wierzę w to cholerne przeznaczenie. Bo co innego mi zostało?
|
|
 |
Tak ... często byłam wesoła , ale już nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam szczęśliwa.
|
|
 |
kolejne zmarnowane love story - moja specjalność.
|
|
 |
Czasami już przychodzi mi taka myśl do głowy , że już mnie nie potrzebujesz ale wtedy przychodzą mi myśli w których byliśmy razem...
|
|
 |
czasem, tak po prostu, zupełnie nienormalnie, mam ochotę wykrzyczeć ci w twarz jak bardzo mi zależy.
|
|
|
|