 |
Mogę pożyczyć Ci wszystko z wyjątkiem serca./esperer
|
|
 |
siedzę na krańcu świata i patrzę jak płoną nasze wspólne marzenia, które najpierw brutalnie zabiłeś nie dając im żadnej szansy..nie dowierzam widząc coś tak nieprawdopodobnego..opadam z sił...czuję się bezsilna, bezradna. chyba powoli umieram nie dostrzegając już żadnej nadziei na przetrwanie. wybacz. II systematyczny_chaos
|
|
 |
po co płakać, skoro można się najebać?
|
|
 |
słyszę jak coś szepczesz trzymając moją dłoń. mam wrażenie, że patrząc w dal utkwiłeś gdzieś pomiędzy przeszłością a teraźniejszością . po chwili w Twoich oczach dostrzegam strach jaki jeszcze nigdy się w nich nie pojawił. z sekundy na sekundę stwarzasz wrażenie zagubionego chłopca, który jeszcze nigdy nie doznał czym jest prawdziwa miłość. ' nie bój się, nie jesteś jedyny ' chciałabym powiedzieć, lecz strach przed lawiną uczuć powstrzymuje moje usta, a cisza nadal wypełnia powietrze między naszymi zmarzniętymi ciałami II systematyczny_chaos
|
|
 |
Nieważne jak nieudolnie próbuję mnie pocieszyć. Ważne, że jest./esperer
|
|
 |
Uwielbiam budzić się i już mieć na telefonie wiadomość od niego. Kocham wracać po zmęczonym dniu i mieć świadomość, że mogę mu wszystko opowiedzieć./esperer
|
|
 |
Szlag mnie trafia jak przez kilku skurwieli, naprawdę fajni faceci od razu są spisywani za straty. Rzygam kiedy koleś nie potrafi zaufać żadnej panience, bo jedna okazała się szmatą./esperer
|
|
 |
Nazwij ją kurwą, szmatą, dziwką i przy okazji obraź samego siebie, że chodziłeś z takim kimś./esperer
|
|
 |
Chciałabym w nas uwierzyć. Mieć pewność, że jest dobrze, że jutro, pojutrze, za miesiąc czy pół roku dalej będziesz obok. Wiesz jak boli świadomość, że nie mogę zaplanować sobie z Tobą nawet kolejnej godziny? /esperer
|
|
 |
Generalnie życie jest skurwione, ale przynajmniej jest on./esperer
|
|
 |
Powiedz, że jest dobrze, a zaraz się wszystko spierdoli./esperer
|
|
 |
Chcę w to brnąć i chuj. Najwyżej jako staruszka będę opowiadać,że ktoś sponiewierał moje serce jak szmatę./esperer
|
|
|
|