 |
Życie nauczy Cię uśmiechać się w momencie, gdy w środku wszystko płacze. Życie nauczy Cię kłamstwa, spokojnie. /esperer
|
|
 |
Najpiękniejsza jest ta pewność, że będzie jutro, za tydzień, miesiąc i za całe życie. Ta możliwość snucia planów, bo wiesz, że już nic was nie rozdzieli. U nas było na odwrót. Pewni byliśmy tylko tego, że się rozpadniemy i porysujemy sobie nawzajem serca./esperer
|
|
 |
Nadal kiedy go widzę to ciało odruchowo się napina, oczy zachodzą łzami, a serce wydaję się zatrzymać. Dopiero gdy zniknie mogę się rozluźnić. Dokładnie tak jakbym instynktownie chciała bronić się przed kolejnym zranieniem./esperer
|
|
 |
Ej zrobiłem w swoim życiu trochę rzeczy złych. To przeze mnie byłaś smutna, przeze mnie płynęły Ci łzy. Zależy nam na sobie. Czy już nie? Czasem serce krwawi to jest cena zabawy, to przeze mnie odleciały w dal nasze plany. [Onar]
|
|
 |
"Trudno nie tęsknić za kimś bliskim wiesz, jeśli wtedy on był dla mnie wszystkim też."
|
|
 |
" Nigdy Ciebie nie zapomne"
Kolejny zwykły dzień przeminął.
I nie było w nim ani smutku ani bólu..
Było tylko 100% nadziei, że będzie lepiej..
A kiedyś to w końcu nadejdzie,
czekam na to z utęsknieniem..
Że w końcu Ty zwrócisz na mnie uwagę,
ale mam wrażenie, że to jest dla mnie nieosiągalne.
Ale tego nie da się ukryć, ani o tym zapomnieć..
Nigdy!
Nawet jakbym chciała, to nie mogę.
To jakbyś przeniknął do mojego serca,
i zapisał tam niezmywalnym mazakiem swoje imię..
I przez to, będziesz zawsze w mojej pamięci,
Czy będzie dobrze czy źle, ja nigdy o Tobie nie zapomnę ..
|
|
 |
Sama sobie łamię serce,
Choć nie.. było już złamane.
Tak prosiło o Twą miłość!
A nigdy nie było kochane,
tyle już wycierpiałam,
miało być inaczej!
Czemu nie mogę się śmiać?
Dlaczego ciągle płaczę?
Robie sobie na przekór,
Kocham a nie chcę być z Tobą.
Powoli tracę świadomość,
Powoli przestaje być sobą.
Tak bardzo za Tobą tęsknię..
nie wiesz jak mi Ciebie brakuje..
Szukam Cię, choć Cię nie ma,
Uwierz mi: ja też czuję!
A teraz koniec nadziei,
teraz już wszystko skończone.
Zapomnij o mnie, nie wspominaj!
Każde poszło w inną stronę..
|
|
 |
Nawet gdybym chciała z Tobą być to nie jest możliwe.
Sumienie nie daje mi żyć, bo miałam żyć uczciwie.
Zbyt dużo błędów popełniłam, za dużo krzywdy wyrządziłam.
Dużo rzeczy o mnie jeszcze nie wiesz,
a ja się zastanawiam czy potrafię iśćteraz przed siebie bez Ciebie..
Dużo obiecywałam słowa nie dotrzymałam,
teraz już nie wiem czy Cię kochałam.
A gdy to piszę łzy płyną po mej twarzy,
chciałabym ostatni raz zobaczyć uśmiech Twój.
Zrozumiałam, że nie ma szans na to abyś był mój..
|
|
 |
Najłatwiej jest uciec do wszystkiego..
Tylko jak to zrobić?
By wszystko znknęło znów,
aby obudziła się w krainie snów,
aby cała złość minęła.
A wspomnienia były tylko w marzeniach..
Od ludzi, którzy widzą tylko siebie,
od chwil, w których minęliśmy szczęście..
Albo wiesz co?
Ucieknijmy razem!
do miejsca, gdzie nikt nas nie znajdzie ♥
|
|
 |
I wciąż nie mogę zastąpić Ciebie nim,mimo,że bardzo tego chcę i wiem,że to nie będzie takie łatwe,bo wspomnienia mnie zabijają i wódka mnie zabija i zioło mnie zabija i ci ludzie mnie zabijają,albo to ja ich zabijam i nie lubię się do tego przyznawać,ale czasem lubię być tak bardzo pijana i wcale już mnie nie interesuje,co wtedy robię i z kim,bo to tylko moja sprawa,przecież nie musisz się już martwić,że Cię zdradzę z pierwszym lepszym i to nie tak,że teraz będę chodzić wiecznie pijana,bo Ciebie nie ma,oh,to naprawdę nie tak.I lubiłam te wszystkie melanże i lubiłam z Tobą lądować w łóżku na dobre zakończenie i wiesz,tak jakby trochę się zakochałam,trochę za bardzo i nie wiem czy wiesz,ale kiedyś robiłam wszystko,żebyś w końcu zrozumiał,że ja naprawdę potrafię się zmienić dla Ciebie,ale teraz,teraz to już nie ma sensu,bo przestało mi zależeć na Twoim zdaniu.Ale wiem dobrze,że nigdy nie będę Cię mogła zastąpić nim i Ty,Ty zawsze będziesz na tym pierdolonym pierwszym miejscu./believe.me
|
|
 |
Ale to nie tak,że ja umrę z tęsknoty,że będę cierpieć każdego dnia i płakać w każdym możliwym miejscu.Oh,przecież to już nieodwracalne,tak cholernie realistyczne,to że nie jesteś już mój i to że masz już inną laskę i to,że kurwa czasem się gubię,ale tylko czasem i wtedy,wtedy najczęściej nieświadomie niszczę ludzi wokół i mam taką wielką pustkę,ale czasem nawet tego nie czuję,ale chyba trochę głupieję,ale tylko trochę,bo znów tracę zmysł smaku pijąc kolejne z rzędu piwo,albo przechylając następny kieliszek wódki.I to nie tak,że boję się perspektywy bycia samej,że chyba trochę brakuje mi Twojego zapachu i ramion,a najbardziej to ust i czasem sexu,ale ja po prostu czuję się tak cholernie oszukana,tak cholernie nic nieznacząca,tak cholernie samotna,mimo,że idąc na imprezę co chwilę ktoś znajomy mnie zaczepia.I chyba dlatego oddalam się od niego,chyba dlatego nie chcę znów zaczynać,bo słyszę obietnice,słyszę to wszystko,co słyszałam od Ciebie i chyba to wspomnienia mnie niszczą./believe.me
|
|
 |
Myślę, że tak naprawdę nigdy nie byłam jego. Podświadomie wiedziałam, że odejdzie ode mnie. Cały nasz związek był jak tykająca bomba, którą trzymałam w dłoniach i choć na krótkie momenty zapominałam o tym, to przecież ona w każdej chwili mogła wybuchnąć. Tak się stało. Wielkie bum, rozpad, nas nie ma. Wewnętrznie myślę, że ciągle się wycofywałam, żegnałam się z nim każdego dnia w razie gdyby miałby to być nasz ostatni dzień, w końcu przecież taki przyszedł. I tak jest już dobrze, może trochę smutniej, ale bezpiecznie./esperer
|
|
|
|