głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mmonii

mam szczęście że żyjesz.  s

sexsiasta dodano: 27 listopada 2011

mam szczęście że żyjesz. [s]

Kocham skurwiela  więc wiem co to ból  dziwko   sarajewooo

namalowanaksiezniczka dodano: 27 listopada 2011

Kocham skurwiela, więc wiem co to ból, dziwko / sarajewooo
Autor cytatu: sarajewooo

nigdy nie odchodź  chociaż nie wiem jak bym prosiła  nie zostawiaj mnie  bo nie zawsze wiem co robię.

indreamshaapy dodano: 27 listopada 2011

nigdy nie odchodź, chociaż nie wiem jak bym prosiła, nie zostawiaj mnie, bo nie zawsze wiem co robię.

Rób wszystko dopóki nie krzywdzisz tym innych  .

indreamshaapy dodano: 27 listopada 2011

Rób wszystko dopóki nie krzywdzisz tym innych .

świadomość ze mogłam go stracić na zwasze po mimo tego ze nie jest mój  boli.. cholernie  s

sexsiasta dodano: 26 listopada 2011

świadomość ze mogłam go stracić na zwasze po mimo tego ze nie jest mój, boli.. cholernie [s]

może nadszedł ten moment  aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko?

sexsiasta dodano: 26 listopada 2011

może nadszedł ten moment, aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko?

 żyję. oddycham. tak jak prosiłeś. wieczorami biorę lekki nasenne z nadzieją  że nie będę miała znów koszmarów. z Tobą w roli głównej. Ciebie  umierającego. Twoją ostatnią prośbą było to  żebym żyła. przecież doskonale wiesz  że nigdy nie byłabym Ci w stanie odmówić. po przebudzeniu łykam garść tabletek przeciwdepresyjnych. lekarze twierdzą  że pomagają. ja czuję się tylko odurzona  niczym na haju. ale to nie zmienia postaci rzeczy. to nie zmienia faktu  że nadal Cię czuję. że nadal Cię słyszę. że wciąż widzę Ciebie obok siebie. z domu wychodzę sporadycznie. przestałam dbać o tak nieistotne sprawy jak wygląd czy przyklejony do twarzy uśmiech. ludzie z obawy na to jak zareaguję nie pytają o moje samopoczucie. traktują mnie jak wariatkę. jak uciekinierkę z zakładu psychiatrycznego. tylko dlatego  że kochałam. tylko dlatego  że oddałam swoje serce do depozytu osobie  która nie żyje. osobie  która zabrała narząd odpowiedzialny za mój uśmiech  razem ze sobą. bezpowrotnie.    ?

namalowanaksiezniczka dodano: 23 listopada 2011

"żyję. oddycham. tak jak prosiłeś. wieczorami biorę lekki nasenne z nadzieją, że nie będę miała znów koszmarów. z Tobą w roli głównej. Ciebie, umierającego. Twoją ostatnią prośbą było to, żebym żyła. przecież doskonale wiesz, że nigdy nie byłabym Ci w stanie odmówić. po przebudzeniu łykam garść tabletek przeciwdepresyjnych. lekarze twierdzą, że pomagają. ja czuję się tylko odurzona, niczym na haju. ale to nie zmienia postaci rzeczy. to nie zmienia faktu, że nadal Cię czuję. że nadal Cię słyszę. że wciąż widzę Ciebie obok siebie. z domu wychodzę sporadycznie. przestałam dbać o tak nieistotne sprawy jak wygląd czy przyklejony do twarzy uśmiech. ludzie z obawy na to jak zareaguję nie pytają o moje samopoczucie. traktują mnie jak wariatkę. jak uciekinierkę z zakładu psychiatrycznego. tylko dlatego, że kochałam. tylko dlatego, że oddałam swoje serce do depozytu osobie, która nie żyje. osobie, która zabrała narząd odpowiedzialny za mój uśmiech, razem ze sobą. bezpowrotnie." / ?

Jest taka miłość  która nie umiera  choć zakochani od siebie odejdą.   Jan Twardowski.

2rainbows dodano: 22 listopada 2011

Jest taka miłość, która nie umiera, choć zakochani od siebie odejdą. - Jan Twardowski.

http:  www.photoblog.pl eternallmagic

indreamshaapy dodano: 18 listopada 2011

Już nie ucieknę. Za późno.

indreamshaapy dodano: 18 listopada 2011

Już nie ucieknę. Za późno.

Coraz zimniej… Za zimno… Stanowczo za zimno. Zaczyna już boleć. Jak gdybym  pływała w pojemniku z ciekłym azotem. Chcę wyjść  zaczerpnąć powietrza  ale przecież tak naprawdę nie pływam w żadnym zbiorniku. Nie mogę wyjść. Ubieram sweter. Nic. Dwa swetry. Nic. Jest mi zimno. Temperatura spada  spada bezustannie  aż w końcu przekracza moje najśmielsze oczekiwania. We wnętrzu tej śnieżycy słyszę tylko krzyki. Moje krzyki. Moje krzyki w mojej głowie. Lód w żyłach. Śnieg zamiast mózgu. Kawał kry zamiast serca. Chcę ją wyrwać  rozszarpać samą siebie gołymi rękami  byle tylko skończyć tą torturę. Ale nie czuję swoich rąk. Chce mi się krzyczeć. Błagać kogoś głośno o to  by mnie dobił.  Byle nie dożyć kolejnej sekundy tej męki. „I’m cold and broken” .

indreamshaapy dodano: 18 listopada 2011

Coraz zimniej… Za zimno… Stanowczo za zimno. Zaczyna już boleć. Jak gdybym pływała w pojemniku z ciekłym azotem. Chcę wyjść, zaczerpnąć powietrza, ale przecież tak naprawdę nie pływam w żadnym zbiorniku. Nie mogę wyjść. Ubieram sweter. Nic. Dwa swetry. Nic. Jest mi zimno. Temperatura spada, spada bezustannie, aż w końcu przekracza moje najśmielsze oczekiwania. We wnętrzu tej śnieżycy słyszę tylko krzyki. Moje krzyki. Moje krzyki w mojej głowie. Lód w żyłach. Śnieg zamiast mózgu. Kawał kry zamiast serca. Chcę ją wyrwać, rozszarpać samą siebie gołymi rękami, byle tylko skończyć tą torturę. Ale nie czuję swoich rąk. Chce mi się krzyczeć. Błagać kogoś głośno o to, by mnie dobił. Byle nie dożyć kolejnej sekundy tej męki. „I’m cold and broken” .

Niektóre bolesne wspomnienia krzyczą tak głośno  że nie dopuszczają do głosu cichego szeptu lepszej przyszłości.

indreamshaapy dodano: 18 listopada 2011

Niektóre bolesne wspomnienia krzyczą tak głośno, że nie dopuszczają do głosu cichego szeptu lepszej przyszłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć