 |
phi! po tych dwóch latach milczenia przypomniałeś sobie, że istnieję i jeszcze bezczelnie pytasz się dlaczego jestem niemiła!
|
|
 |
Nigdy nie powiem, że nic nas nie łączy.Bo mimo tak wielkiej odległości patrzymy na ten sam księżyc i ślemy życzenia do tych samych gwiazd.
|
|
 |
Jego uśmiechnięte oczy działają na mnie jak czekolada .. Wyzwalają hormon szczęścia.
|
|
 |
tak cholernie mi na Tobie zależy, że nawet ja sama nie jestem w stanie tego do końca zrozumieć
|
|
 |
czasem mam ochote na kubek gorącej herbaty i na życie z Tobą, wiesz?
|
|
 |
Marzenie na następne dni, tygodnie, miesiące? ..
Usłyszeć od ciebie dwa słowa, trzy sylaby, dziewięć liter.
|
|
 |
Kochasz mnie .?
- Tak .
- Dlaczego .?
- Bo inaczej nie umiem .
- No ale czemu .?
- Bo tak .
- Jak tak .?
- Tak .
- Wyjaśnij mi to .
- Jesteś jak powietrze .
- Powietrze jest niewidoczne .
- Ale zawsze przy Tobie .
- Nieodczuwalne .
- Zawsze Cię otula .
- Nadal nie rozumiem .
- A umiesz żyć bez powietrza .?
|
|
 |
`nie ma co się dręczyć, trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci .
trudno . było . minęło . . .
zapominam.
nie chcę już pamiętać.!
|
|
 |
-po prostu o nim zapomnij
-gdyby to było takie proste...
-jest. tylko Ty nie chcesz.!
-wiem. bo czuję... czuję że on mnie kocha, a jak się teraz poddam to przegram.
|
|
 |
Ty masz Ją. Ja mam Jego, a obydwoje chcielibyśmy mieć siebie.
|
|
 |
`-Idź do niego !
-Nie!
-Przeciez go kochasz . . .
-No własnie.
|
|
 |
Co jest najgorsze?
Gdy sama siedzę na parapecie, spoglądam na zachód Słońca. I .. przypominam sobie, kiedy to Ty byłeś dla mnie Słońcem. Czasami wyobrażam sobie, że nadal jesteś przy mnie. Ale nawet w marzeniach zostaje sama ..
|
|
|
|