 |
|
Dzisiaj wracam do wspomnień bo to zamknięty etap I patrze światu w twarz zamiast przed nim uciekać
|
|
 |
|
Chce mi się rzygać, chce się znów napić, otwieram oczy i jestem sam
|
|
 |
|
Dziś jestem sam tu, nie ma tu ziomków, koksu, szmul
|
|
 |
|
Nie ufaj mężczyźnie, który umie tańczyć.
|
|
 |
|
Nie mam nic mentalnie, więc świat nie może mi nic odebrać.
|
|
 |
|
Jakiś czas temu światło zgasło, znów nie mogę zasnąć
|
|
 |
|
muszę znaleźć znów coś co będę cenić,
trudno jest nie wierzyć, więc czas to zmienić.
|
|
 |
|
dostanę szansę na flirt z czasem,
wymiana spojrzeń, temat, uśmiechy...
dostałam znaki jak Mojżesz – to nic nie znaczy lecz cieszy.
|
|
 |
|
Nie ma już miejsc, w których jeszcze razem będziemy.
|
|
 |
|
po co te brednie, że dusza, że serce
|
|
 |
|
Ona jest sama jest jej zimno,
jeszcze wczoraj była z nim, dziś on jest z inną
jeszcze wczoraj była z tych szczęśliwych istot
|
|
 |
|
gdzieś zgubić emocje i ponad ziemie wznieść się
nie pamiętać jak zdrada krzywdzi serce
i nie pamiętać, że kiedyś było pięknie
niektórzy ludzie już nie zmienią się na lepsze.
|
|
|
|