 |
Nagle tak nijak w tym pokoju, gdy wchodząc nie krzyczę: "Jasiu? Gdzie jesteś?"
|
|
 |
A kuszę cię po to byś wciąż wiedział więcej...
|
|
 |
Najlepiej mi gdy leżę na pleckach, w różowej pościeli i obok misia od ciebie. Leżę i czuję jak czyjaś silna ręka obejmuje mnie czule. Leży spokojnie na kołdrze i dba o to bym czuła sie bezpieczna. ta ręka jest duża i pewnie bym się jej bała, gdyby nie pewność, że należy do ciebie.
|
|
 |
Bo ja martwię się o ciebie. O każdy twój ruch i każdy zły sen. O nie przespaną noc i każdy smutek. Martwię o każdy dzień zimy - gdy nie masz szalika, o każdy dzień lata - w którym cie jeszcze nie znałam.
|
|
 |
Bo najgorzej jest gdy chcesz a nie możesz. Gdy serce krzyczy "TAK", a los śmieje ci się w twarz. Gdy oczka szepczą: "WRÓĆ", a ty już nie słyszysz. Gdy cała, aż rwę się do ciebie, a nawet nie wiem dokładnie gdzie mieszkasz.
|
|
 |
Ville Vallo - Summer Wine
|
|
 |
'mniej lub bardziej czarni mulaci' potrzebni od zaraz! W zakresie obowiązków: wszystko!
|
|
 |
Miała swój życiowy szlak. Drogi, małe i duże, szły po ziemi i pod nią, pięły się w górę, biegły w skos i kreśliły kręgi. Łatwo nie było, ale żyć trzeba. Najlepiej godnie.
|
|
 |
It is a very dangerous thing to listen. If one listens, one may be convinced.
|
|
 |
Goście wbili w nią wzrok. Kolejny raz zrobiła piorunujące, pierwsze wrażenie. Kobiety zazdrościły wzroku mężczyzn, mężczyźni - urody. I koło sie zamyka. :D
|
|
 |
Kościół? Nie przepadam. Z drugiej strony kusi mnie ta egzotyka, ta katolicka religijność, zapach kadzidła, światło świec, organowa muzyka. Nie bywam tam często. Denerwują mnie te do przesady oddane staruszki, które pewnie chodzą nocą, zbierają zioła, bezzębne wiedźmy z białymi włosami. Wiem... jestem podła.
|
|
|
|