 |
na święta chce ciebie.. ewentualnie milion w gotówce.
|
|
 |
cham na zawsze pozostanie chamem, na wieki wieków amen.
|
|
 |
przytulona do Ciebie poczułam idealny zapach szczęścia.
|
|
 |
a nie lepiej naprawiać niż zapomnieć ?
|
|
 |
wierzę, że nadejdzie taki dzień, gdy tymbark powie : miej wyjebane i kurwa do przodu !
|
|
 |
- boję się.
- czego?
- że już nigdy nie będę taka szczęśliwa, jak teraz z Tobą, przy Tobie, bo może kiedyś odejdziesz i wszystko pryśnie.
|
|
 |
nauczyłam się już udawać przed innymi, że nic do Ciebie nie czuję. lecz w środku nic się nie zmieniło, bo nadal jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.
|
|
 |
czasami jedynym wyjściem, jest wyjście na piwo.
|
|
 |
z drugiej strony cieszę się, że jestem brzydka. przynajmniej mam pewność, że nikt ze mną nie będzie ze względu na mój wygląd.
|
|
 |
- będziesz?
- będę.
- zawsze?
- zawsze .
- gdzie?
- przy Tobie. - obiecujesz?
- tak ..
- kocham Cię !
- nie pierdol tylko mnie pocałuj !
|
|
 |
Żeby znowu był sierpień tamtego roku. Twoja bluza tak cudownie pachniała, a twoje usta były takie słodkie. W te dni czułam, że przez chwilę mam wszystko czego potrzebuję, czułam, że jestem cholernie szczęśliwa .
|
|
|
|