 |
to smutne, kiedy z kimś, z kim mogliśmy porozmawiać o wszystkim, teraz nie mamy tematów.
|
|
 |
upadłam - nikt nie podał mi ręki. wstałam sama – silniejsza od nich wszystkich.
|
|
 |
wypijmy za wszystkich skurwysynów, których pokochałyśmy. za przyjaźń, która miała trwać wiecznie. za nieprzespane noce. za nadzieję na lepsze jutro
|
|
 |
nigdy nie dziel się szczęściem. nie mów skąd je masz i co sprawiło, że się uśmiechasz. ludzie, to jebani egoiści i będą chcieli ci to odebrać, pamiętaj
|
|
 |
podsumowując cały rok, ty byłeś najlepszym co mogło mnie spotkać.
|
|
 |
i chociaż od tak dawna już do mnie nie piszesz, na dźwięk każdej nowej wiadomości zamykam oczy i myślę sobie, a może tym razem to ty?
|
|
 |
Coraz częściej nad ranem, w mojej głowie pędzą myśli, zbyt wiele się zdarzyło odkąd ostatnio gadaliśmy.
|
|
 |
jesteś moją inspiracją do najebania się w trzy dupy i pójścia spać.
|
|
 |
wyłapuje twój uśmiech szybciej niż lustrzanka SONY.
|
|
 |
- uważasz się za fajną? - uważam się za zajebistą.
|
|
 |
jak możesz tęsknić za kimś dla kogoś byłaś tylko wyjściem awaryjnym? którąś z kolei opcją, gdy żaden z kumpli nie miał czasu?
|
|
 |
and i swear i'll never let you go.
|
|
|
|