 |
Pozbieram się. Zresztą, który to już raz?
|
|
 |
Wiesz jak trudno jest pogodzić się z czymś co nigdy nie powinno miec miejsca ? jak to jest gdy zarywasz noce tylko po to aby zastanawiać się czy to naprawdę miało miejsce ? tęsknic . wspominać . ocierac płynące łzy ? mimo , iż bardzo chcesz naprawić wszystko nie masz już siły i zwyczajnie nie dajesz rady . wiesz to jest uczucie bezsilności z którym codziennie walczę . świadomość że nie mogę zrobić nic aby wszystko było jak dawniej . ta cholerna myśl że wszystko co było najważniejsze tak po prostu odeszło . nie jestem już na tyle silna aby to wszystko zwalczyć . codziennie dopuszczam do siebie nawet te najgorsze myśli . staram się walczyć , nie poddawać się . nie jest łatwo , ale chyba o to w życiu chodzi . nigdy nie będzie łatwo .
|
|
 |
Zobojętniałam na to wszystko, nabrałam dystansu, zrozumiałam wiele spraw, przeanalizowałam masę schematów. I dotarło do mnie że mam wyjebane pomimo tej chorej miłości którą jednak wciąż go darzę
|
|
 |
Kiedy jego usta dotykały moich warg wszystko nabierało sensu.
|
|
 |
już nie rośnie tętno, i wszystko mi jedno.
|
|
 |
Wczoraj, jutro, dziś, pojutrze, przedwczoraj, i zawsze już. Obiecuję.
|
|
 |
Jak musieli się czuć, kiedy się żegnali podając sobie dłonie, a chcieli się tak mocno przytulić
|
|
 |
skończyło się wszystko, tak po prostu, bez uprzedzenia.
|
|
 |
Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu, za co dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu.
|
|
 |
może dziś odejdziesz, lecz to nie nasz ostatni raz./agunia95ck
|
|
 |
Wiesz co najbardziej nas denerwuje? Monotonia. Brak zmian, przygód. Brak możliwości na poczucie smaku wolności, czegoś zupełnie obcego.
|
|
 |
Nie ma się co okłamywać. Wielu odeszło, wielu jeszcze odejdzie
|
|
|
|