 |
Bo najtrudniej jest odejść. Zostawić coś co dawało tak wiele pozytywnej energii. Tak cholernie dużo radości z życia.
|
|
 |
Podnieśmy szklanki w górę, wypijmy za nieodwzajemnioną miłość, za zranione uczucia,za te puste panny, które odbierały nam facetów, za niespełnione marzenia,za chore ambicje, za wylane łzy, za nieprzespane noce, za każdy rozmazany tusz.
|
|
 |
Nie ma nic wstydliwego, w tym, że kogoś zraniłeś. Każdy rani, lecz w jaki sposób to zrobiłeś!? Jeśli zdradziłeś, to jesteś bez wartości. Nie można Ci ufać, bo do kurewstwa masz skłonności / ak 47
|
|
 |
Chuj, że gra jest zła, potrzebuję dobrej miny / pezet
|
|
 |
Niedobrze mi się robi już od tego, co robimy / pezet
|
|
 |
Niedobrze mi się robi już od tego, co robimy,
Nie wolno mi pić wódki, nie chcę też brać kokainy
Niedobre skutki mają moje przeszłe czyny
Staram się napisać tekst, lecz to tylko popłuczyny
Chuj, że gra jest zła, potrzebuję dobrej miny
Twój jestem do cna, mówię jej: "Wychodzimy" / pezet
|
|
 |
ja wypierdalam stąd / proceente
|
|
 |
Mimo to, ciągle w to brnę, że to dla ciebie znaczy coś - obiecaj mi / vnm
|
|
 |
Biorę wdech, zwykły wdech czyni mnie szczęśliwym.
|
|
 |
Możesz być przechujem i tak przelejesz niejedną łzę.
|
|
 |
Czemu kiedy temat trudny, z rezygnacją krzyczysz chuj z tym?
|
|
 |
Niepewność - odkąd pamiętam to z oczu mi spędza sen,
wszyscy pierdolą o stabilizacji,
a ja jestem w szoku bo nie znam jej.
może nie dojrzeje nigdy...
a może kurwa za chwilę,
niczego nie jestem pewny ziom - moje życie to spacer po linie.
|
|
|
|