 |
|
Chciałam coś w sobie zmienić. Zdecydowałam się na Twoje nazwisko.
|
|
 |
|
Delikatność - potrafi zwalać z nóg bardziej niż cokolwiek brutalnego.
|
|
 |
|
I wtedy rozum nakrzyczał na serce, że sobie nie da rady, że ta zabawa nie jest dla niego odpowiednia.
|
|
 |
|
- No to toast mała ! - krzyknęła a ćwiartki obiły się o siebie. - Za tych frajerów którzy myśleli, że jesteśmy ich. - dodałam z sarkastycznym uśmiechem .
|
|
 |
|
Czuje chorą podniete niczym pierdolony masochista w fabryce zyletek.
|
|
 |
|
i poczuć cię w żyłach, czuć zapach twojego ciała, odczuć uśmiech na ustach, tak po prostu .
|
|
 |
|
Nie chcę mojego imienia w Twoim opisie, głupiego ' KC ' - wszystkiego pod publikę, przecież od razu cały świat nie musi tego wiedzieć, prawda? Chcę tylko czuć, że Ci zależy.
|
|
 |
|
Wszyscy podziwiali ją jak bardzo jest silna. Mimo tak wielu problemów potrafiła się uśmiechnąć i powiedzieć będzie dobrze . Najgorsze były wieczory. Zdejmowała maskę, którą nosiła na co dzień i zaczynała żyć normalnie.
|
|
 |
|
Uważaj piękna, bo kiedyś tipsy odpadną, szpilki się powykrzywiają, puder zejdzie, tusz zmyje, ciuchy wyjdą z mody, a kurewski charakter Ci zostanie.
|
|
 |
|
Mówisz, że magia nie istnieje? Popatrz w Jego oczy analizując każdą ich plamkę. Spójrz na Jego uśmiech. Poczuj Jego usta na swoich. Gwarantuję, że zmienisz zdanie.
|
|
 |
|
Bo to nie czasy , gdy miałeś problem biegłeś do mamy z płaczem , opowiadając jej jak to koleżanka z klasy połamała Ci nowe kredki. To czasy kiedy robisz wszystko by mama nie zobaczyła zapuchniętych od płaczu oczu , bo w końcu nie powiesz jej że pewien kolega złamał Ci serce.
|
|
 |
|
miało być zwyczajnie, przecież ustaliliśmy to. obiecaliśmy sobie, że będziemy mówili sobie wszystko, że nie będziemy mieli przed sobą tajemnic. obiecałeś, że powiesz jeśli ci się znudzę, lub stwierdzisz, że mnie nie kochasz. obiecałeś! nie przypuszczałam, że jesteś, aż takim świetnym aktorem. / niechcechciec
|
|
|
|