 |
jeb się życie, jeb - a ja popatrzę./ ecto ?
|
|
 |
jak spotkasz ich, pozdrów i spytaj jak żyją, bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo.
|
|
 |
każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie - absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy.
|
|
 |
już dawno pogodziłam się, że są kobiety o wiele lepsze ode mnie. nigdy nie będę miała figury top modelki, zawsze będę chorobliwie zazdrosna i nie mam dobrych manier. nie słucham muzyki klasycznej, tylko rapu. nie będę idealna, Kochanie
|
|
 |
zauważam nanosekundy bez Niego .
|
|
 |
przecież, my nawet nie mieliśmy siebie w planach.
|
|
 |
uwielbiałam ich za te wszystkie próby rozpalenia ogniska po deszczu, za śmianie się na całe miasto i zwalanie kto ma najgłupszy śmiech, za te wszystkie przypały i za to, że zawsze byli ze mną, w tych złych i jak i dobrych momentach.
|
|
 |
najbardziej zniszczyli mnie ci, którzy powinni być podporą.
|
|
 |
chciałabym znaleźć w życiu coś, co byłoby na pewno.
|
|
 |
|
Czy można kochać wiedząc, że to drań? Cieszyć się, gdy obiecuje, wiedząc, że to kłamstwo? Patrzeć bez końca, nawet gdy jest z inną? Zgadzać się na pocałunki, będąc jedną z wielu? Mówić, że się zapomniało, lecz gdy się pojawia zapomnieć co się mówiło ? Oddać wszystko co najcenniejsze, by usłyszeć, że kocha a potem tak cierpieć, bo On i tak odejdzie ? Zatęskni, wróci.. Te same kłamstwa usłyszę. I znów kiedyś będzie przesyt mnie w Nim. I znów będę zapominać. Dlatego ważne jest, by pozwolić pewnym osobom odejść na zawsze.
|
|
 |
Co prawda, to kłamstwo, że kłamię tu dalej. Mówiąc, że nie masz więcej kłamać kłamałem. / HuczuHucz.
|
|
|
|