głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mlimli

pamiętasz jak nie mogliśmy wytrzymać bez siebie choćby jednego popołudnia? kiedy byliśmy ze sobą w kontakcie 24 godzin na dobę? kiedy tęskniliśmy i mówiliśmy sobie wszystko? kiedy za wiadomość o 4 nad ranem nie było wrzasku  ani żadnych wątów. była pomoc i zrozumienie. wysłuchanie i wsparcie. pamiętasz te momenty kiedy pisałam do Ciebie nawet po małej kłótni z tatem kiedy to nie pozwolił mi po raz kolejny wyjść późnym wieczorem tłumacząc że jutro szkoła? jak pisałeś do mnie wyklinając na swoich nauczycieli i laski z klasy  które nie pozwalały Ci się skupiać na poprawianiu ocen przez swoje skąpe ciuszki? brakuję mi tego. bardzo.

fucking.lover dodano: 27 maja 2012

pamiętasz jak nie mogliśmy wytrzymać bez siebie choćby jednego popołudnia? kiedy byliśmy ze sobą w kontakcie 24 godzin na dobę? kiedy tęskniliśmy i mówiliśmy sobie wszystko? kiedy za wiadomość o 4 nad ranem nie było wrzasku, ani żadnych wątów. była pomoc i zrozumienie. wysłuchanie i wsparcie. pamiętasz te momenty kiedy pisałam do Ciebie nawet po małej kłótni z tatem kiedy to nie pozwolił mi po raz kolejny wyjść późnym wieczorem tłumacząc że jutro szkoła? jak pisałeś do mnie wyklinając na swoich nauczycieli i laski z klasy, które nie pozwalały Ci się skupiać na poprawianiu ocen przez swoje skąpe ciuszki? brakuję mi tego. bardzo.

to dziwne uczucie kiedy nie wiesz co zrobić  jaką decyzje podjąć. jesteś pomiędzy tym co chcesz  a tym co powinnaś wybrać.

fucking.lover dodano: 27 maja 2012

to dziwne uczucie kiedy nie wiesz co zrobić, jaką decyzje podjąć. jesteś pomiędzy tym co chcesz, a tym co powinnaś wybrać.

czy ja do cholery wyglądam jak fortepian  że wszyscy mi grają na uczuciach?

fucking.lover dodano: 27 maja 2012

czy ja do cholery wyglądam jak fortepian, że wszyscy mi grają na uczuciach?

chciałabym wiedzieć czy on czasami o mnie myśli. a może nawet trochę za mną tęskni  ale wcale nie musi . ważne  żeby myślał .

fucking.lover dodano: 27 maja 2012

chciałabym wiedzieć czy on czasami o mnie myśli. a może nawet trochę za mną tęskni, ale wcale nie musi . ważne, żeby myślał .

dlaczego tak jest  że ludzie zakochują się bez wzajemności? a potem leczą się z tej chorej miłości do kogoś. próbują normalnie żyć  ale wcale im to nie wychodzi. udają przed wszystkimi  że jest ok  a tak naprawdę nie mogą już wytrzymać ciężaru tej toksycznej miłości. po co to wszystko? czy życie nie byłoby łatwiejsze bez takich problemów?

fucking.lover dodano: 27 maja 2012

dlaczego tak jest, że ludzie zakochują się bez wzajemności? a potem leczą się z tej chorej miłości do kogoś. próbują normalnie żyć, ale wcale im to nie wychodzi. udają przed wszystkimi, że jest ok, a tak naprawdę nie mogą już wytrzymać ciężaru tej toksycznej miłości. po co to wszystko? czy życie nie byłoby łatwiejsze bez takich problemów?

cz. 2.  zostanę i będę od nowa zdobywał krok po kroku Twoje zaufanie  nie odejdę  nie masz co śnić.  zaśmiał się cicho  mimo to jego serce przeszywał nieopisany ból. drżącą dłonią wytarł łzy dziewczyny  która patrzyła na niego niebieskimi szeroko otwarymi oczyma. chłopak z coraz szybciej rosnącym niepokojem czekał na jej odpowiedź.  kocham Cię.   szepnął  po czym zacisnął zęby czuł  że lada chwila z oczu popłyną mu łzy.  nie odejdziesz?  zapytała niesmiało.  nie.  odparł z pewnością w głosie  lecz z każdą minutą jej milczenia  pewności ubywało.   to dobrze.  mruknęła  po czym wtulila sie w niego niczym mała dziewczynka.

fucking.lover dodano: 27 maja 2012

cz. 2. zostanę i będę od nowa zdobywał krok po kroku Twoje zaufanie, nie odejdę, nie masz co śnić. -zaśmiał się cicho, mimo to jego serce przeszywał nieopisany ból. drżącą dłonią wytarł łzy dziewczyny, która patrzyła na niego niebieskimi szeroko otwarymi oczyma. chłopak z coraz szybciej rosnącym niepokojem czekał na jej odpowiedź. -kocham Cię. - szepnął, po czym zacisnął zęby,czuł, że lada chwila z oczu popłyną mu łzy. -nie odejdziesz? -zapytała niesmiało.- nie. -odparł z pewnością w głosie, lecz z każdą minutą jej milczenia, pewności ubywało. - to dobrze. -mruknęła, po czym wtulila sie w niego niczym mała dziewczynka.

cz. 1 daj mi szansę! ..   kolejną?! ..   proszę Cię  daj mi ostatnią szansę!..   ostatnią szansę dostałeś miesiąc temu  tym razem nie dam się więcej już na to nabrać. wypierdalaj z mojego życia.   proszę Cię  nie mów tak  zastanów się co tracisz.  co tracę? wynoś się.   krzyczała dławiąc się łzami. chłopak spojrzał na nią  jego duże zaszklone oczy przepełnione były niepokojem.   proszę..   szepnął.   wynoś się  gwałtownie zabrała rękę  gdy chciał ją za nią złapać.  wynoś się.  jęknęła. chłopak zwrócił się ku wyjściu. niechętnie wyciągnął rękę by otworzyć drzwi lecz nagle odwrócił się w stronę zapłakanej dziewczyny  jedym zwinnym ruchem znalazł się obok niej  chwycił ją za ramiona i nią potrząsnął.  do cholery! popełniam przy Tobie miliony błędów  jestem cholernym dupkiem  nie zasługuję na Ciebie.. ale nawet najgorszy debil na świecie ma uczucia.. moje należą do Ciebie.. i nie  nie pozwolę Cię stracić  rozumiesz? za każdym razem kiedy każesz mi sie wynosic  ja zostanę..

fucking.lover dodano: 27 maja 2012

cz. 1 daj mi szansę! .. - kolejną?! .. - proszę Cię, daj mi ostatnią szansę!.. - ostatnią szansę dostałeś miesiąc temu, tym razem nie dam się więcej już na to nabrać. wypierdalaj z mojego życia. - proszę Cię, nie mów tak, zastanów się co tracisz.- co tracę? wynoś się. - krzyczała dławiąc się łzami. chłopak spojrzał na nią, jego duże zaszklone oczy przepełnione były niepokojem. - proszę.. - szepnął. - wynoś się -gwałtownie zabrała rękę, gdy chciał ją za nią złapać. -wynoś się. -jęknęła. chłopak zwrócił się ku wyjściu. niechętnie wyciągnął rękę,by otworzyć drzwi,lecz nagle odwrócił się w stronę zapłakanej dziewczyny, jedym zwinnym ruchem znalazł się obok niej, chwycił ją za ramiona i nią potrząsnął. -do cholery! popełniam przy Tobie miliony błędów, jestem cholernym dupkiem ,nie zasługuję na Ciebie.. ale nawet najgorszy debil na świecie ma uczucia.. moje należą do Ciebie.. i nie, nie pozwolę Cię stracić, rozumiesz? za każdym razem kiedy każesz mi sie wynosic, ja zostanę..

z niecierpliwością czekam  aż zrobisz się dostępny na gadu gadu. nie  nie po to  żeby do Ciebie napisać. wtedy po prostu wiem  że jesteś w domu. jesteś sam. że nie jesteś właśnie szczęśliwy przy czyimś boku.

fucking.lover dodano: 27 maja 2012

z niecierpliwością czekam, aż zrobisz się dostępny na gadu-gadu. nie, nie po to, żeby do Ciebie napisać. wtedy po prostu wiem, że jesteś w domu. jesteś sam. że nie jesteś właśnie szczęśliwy przy czyimś boku.

owszem  moja duma jest zbyt wielka  by dać Ci KOLEJNĄ szanse .

fucking.lover dodano: 27 maja 2012

owszem, moja duma jest zbyt wielka, by dać Ci KOLEJNĄ szanse .

nie wiem czego chciałabym bardziej.. żeby to się inaczej skończyło  czy żeby w ogóle się nie zaczynało.

fucking.lover dodano: 27 maja 2012

nie wiem czego chciałabym bardziej.. żeby to się inaczej skończyło, czy żeby w ogóle się nie zaczynało.

NIE ZAWIEDŹ MNIE !   ecto?

ej_co_ty_odwalasz dodano: 26 maja 2012

NIE ZAWIEDŹ MNIE ! / ecto?

brakuje mi tych wieczorów  tych rozmów do drugiej  tego jak płakałam ze śmiechu  potrzebuję Twojego głosu  żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.

fucking.lover dodano: 22 maja 2012

brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć