 |
|
Czasami jeszcze zdarza mi się słyszeć jego głos , to jak krzyczy z kuchni ' zamawiamy pizze , siostra ?' Czasami wyczuwam woń jego perfum pomieszaną z jego naturalnym zapachem i czuję jak gdyby był przy mnie. Doskonale pamiętam mimikę jego twarzy , te głupkowate uśmieszki i chore teksty którymi posługiwał się na co dzień . Niekiedy zamykam się w jego pokoju i wpatruję się w kilkaset jego zdjęć z których ozdobione są ściany.Często płacze , często wraca do mnie tamten dzień i jego utrata. Wkładam jego bluzę zapuszczam muzykę ale nawet to nie pomaga. Tęsknie , cholernie , tak bardzo mi go brakuje. Czas mija a ja wciąż nie potrafię pogodzić się z jego śmiercią i chyba nigdy tak do końca tego nie zrobię / nacpanaaa
|
|
 |
|
Chciałabym o Tobie powiedzieć 'mój chłopak', ale nie wiem czy mogę. / napisana
|
|
 |
|
Przestało mi się to podobać, wcale mnie to nie bawi. Wymiękam po prostu. Poznałam nowych ludzi, między, którymi chcę... czy nie, muszę znaleźć swoje własne - małe miejsce, w którym będę mogła być bezpieczna. Ale jest ciężko. Nie potrafią mnie zaakceptować, za bardzo różnię się. One? Zgrabne dziewczyny, niczym lalki barbie - strach iść głośniej koło nich, by tapeta nie spadła im z twarzy. Wysokie szpile, ponad 10cm, mają zdecydowanie. Dopasowane ciuszki, idealnie ułożone włosy. A Ja? Ja mam na sobie dresy, za dużą koszulkę - z określeniem - a to nie Twojego Brata czasem? - I najwygodniejsze na świecie adidasy. Nie maluje się, czasem podkreślę oczy kredką, bo wiem, że On to zawsze lubił. Szybkim ruchem, zwiążę włosy w kucyk i jestem gotowa do wyjścia. Mi wystarczy 5 do 10 minut, a im? Im na przygotowanie się trzeba czasem kilka godzin. Nie potrafię odnaleźć się w tym miejscu. Wracam na ławkę, między szarymi blokami. Odczuwam ulgę - tu jest moje miejsce. Tu mam swoich ludzi. | droga_ulicy
|
|
 |
|
Kibicem może być każdy, takich jest wielu - bycie fanatykiem wymaga charakteru!
|
|
 |
|
Wszystkie ważne dla mnie dni wiążą się z tym miejscem, tu uczyłem życia się, tutaj odnalazłem szczęście.
|
|
 |
|
Policja gnębi kibiców, ponieważ łatwiej jest schwytać i osądzić 10 kibiców za błahe wykroczenia niż schwytać i osądzić jednego prawdziwego przestępce.
|
|
 |
|
Możesz znać moje imię, ale nigdy nie poznasz mojej całej historii życiowej. Możesz słyszeć i wiedzieć co zrobiłem, ale nigdy, kurwa prze nigdy nie dowiesz się ani nie poczujesz na własnej skórze tego, przez co tak naprawdę przeszedłem. / zajaraany
|
|
 |
|
Wszyscy przestają we mnie wierzyć - nawet mój Tato. Opowiedziałam mu o moich marzeniach, planach na przyszłość. Mówiłam o tym, że skupiam się na nauce, przestaje pić, palić czasem i upalać. Kończę też z ciężkimi treningami - jedynie co, to pozostawiam sobie worek. Moją odskocznię od rzeczywistości, rzecz dzięki której mogę wyrzucić z siebie złe emocje. Ale nie zrezygnuje z przyjaciół, z przesiadywania na ławce pod blokiem czy jednej z moich pasji, jaką jest Piłka Nożna - Wisełka Kraków. Nie zrezygnuję także z tego, by być szczęśliwą w końcu. Mimo tego, że mój styl nie przypomina kobiecego stylu, mimo tego, że moje słownictwo przeplata się z wulgaryzmami - ja zawsze będę sobą. Nie zmienię się dla nikogo i za żadną cenę. | droga_ulicy
|
|
|
|