|
"To smutne, a zarazem tak bardzo frustrujące, że poświęciłaś mu każdą minutę swojego wolnego czasu, byłaś na każde jego zawołanie, gdy było mu źle, martwiłaś się o jego życie, mając gdzieś swoje własne. Byłaś dla niego zawsze i wszędzie, a on odchodząc,nie poświęcił Ci nawet dwóch minut, by wyjaśnić swoją decyzję."
|
|
|
Nienawidzę w sobie tego, że tak szybko zaczynam zbliżać się do ludzi, że tak szybko przyzwyczajam się do ich obecności, ich rzuconego cześć w moją stronę, do zbitych piątek na osiedlu, do wyznań, które kierują w moją stronę, do nich samych. nie znoszę tego, bo przecież to oczywiste, że każdy w końcu odchodzi. czy jest to świadomy wybór, czy śmierć. ale odchodzi, a ja zostaję z coraz bardziej poszarpaną duszą.
|
|
|
Zawsze się bałam. Bałam się być zbyt brzydka i bałam się być zbyt piękna. Bałam się za bardzo zbliżyć do drugiego człowieka i równie mocno obawiałam się odrzucenia. Bałam się drwin. Bałam się oskarżeń, że się mylę, i równie mocno obawiałam się uznania mnie za arogancką, kiedy miałam rację. Takie życie bardzo wyczerpuje. W końcu brakuje już sił, wszystkie źródła są puste i człowiek chce tylko wydobyć się ze swojego życia. Zmienić. Stać kimś innym.
|
|
|
Od nowa wszystko czuć. Zregenerować siły, pewnych rzeczy nie przeżyć. Wiedzieć to co wiem teraz, żeby niczego nie spieprzyć.
|
|
|
'Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. Odnalazła w sobie wolę, by odkrywać nowy świat. Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać...'
|
|
|
|
Trudno jest wracać do miejsc, w których kiedyś wydarzyło się tak wiele. [ yezoo ]
|
|
|
Mam do niego pretensje, że z dnia na dzień zerwał kontakt wiedząc o tym jak cholernie mocno go kocham. Pobawił się mną i rzucił w kąt zapominając. Ciężko jest mi z tym, że straciłam jedyną osobę na której mi zależało, jedyną osobę która była mi tak bliska. Przecież mieliśmy plany wobec siebie, mieliśmy być szczęśliwi, nasza miłość miała przetrwać wszystko. Przez niego każdego wieczoru wylewam litry łez krzycząc z bólu i waląc rękami o ścianę. Nie pamiętam kiedy przespałam całą noc nie tłumiąc płaczu w poduszkę. Niszczy mnie. Dokładnie tak samo jak chemioterapia niszczy raka. Wyżera mnie od środka jak jakaś żrąca substancj, ale wiesz co jest w tym najdziwniejsze? To, że gdyby teraz przyszedł i chciał wrócić przyjęłabym go zapominając o wszystkim co mi zrobił. A wiesz czemu? Bo ja go po prostu kocham...
|
|
|
nie mów mi jaka byłam kiedyś mów mi jaka teraz jestem, bo ja kiedyś ,a teraz to całkiem dwie inne dziewczyny.
|
|
|
bo nie każdy pamięta ,a pamięć to rzecz święta! / Bonus RPK - Pamiętaj
|
|
|
|
[…] czuję tęsknotę gdy znów sobie Ciebie wyobrażam.
|
|
|
Zazwyczaj wieczorami mam ochotę na herbatę i na życie z Tobą, wiesz ?
|
|
|
Tłusty czwartek - Jedyny dzień, w którym wszyscy się chwalą ile zjedli, a nie ile wypili :)))))))
|
|
|
|