|
Nie chcę już znać was obu. Ani Ciebie, ani tego naszego podobno wspólnego przyjaciela. To koniec naszej znajomości. Choć będzie ciężko bo kocham was na swój sposób, wiem, że nie można dłużej tak tego ciągnąć. Znikam raz na zawsze z waszego życia.
|
|
|
Minęło kilka miesięcy, uporałam się z tym jak mnie potraktowałeś i w pewnym stopniu zlekceważyłeś moje uczucia. Zaczęłam próbować żyć na nowo i z czasem moje uczucia słabły. Z każdą chwilą było coraz lepiej i umiałam nawet Ci wybaczyć. Aż pewnego dnia, niespodziewanie wróciłeś, niszcząc to co udało mi się poskładać. Chciałeś po raz kolejny wszystko naprawić, zapewniałeś, że coś do mnie czujesz i że przecież stara miłość nie rdzewieje. Nie uwierzyłam Ci od razu, ale z czasem złamałam się i po raz kolejny Ci zaufałam. Chciałam znowu dać Ci tą cholerną następną szansę. Chciałam by było jak kiedyś. A Ty po raz kolejny zniknąłeś, odszedłeś bez słowa znowu łamiąc mi serce. Dałeś mi nadzieję, którą później brutalnie odebrałeś, niszcząc mnie i pozwalając by nasza miłość umarła..
|
|
|
Doskonale pamiętam ten dzień, wieczorne ognisko i Ciebie. To był jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu. Pamietam jak leżeliśmy obok siebie, wpatrujac się w gwiazdy, a nasze dlonie delikatnie się ze sobą splatały. Pamiętam każdy szczegół, Twój delikatny dotyk, to jak bawiliśmy się swoimi palcami i to jak powiedziałeś, że to ja jestem Twoją gwiazdą. Tego dnia po raz pierwszy trzymaliśmy się za ręce. To był magiczny wieczór, ktory ze łzami wspominam do dziś. Jest wiele takich chwil i każda jest dla mnie tak samo ważna i wyjątkowa. Za każdą z nich oddałabym wszystko by móc przeżyć je jeszcze raz. By znów choć przez chwilę być tak blisko Ciebie..
|
|
|
"Jeśli go kochasz, pozwól mu odejść, bo jeśli on kocha Ciebie, wróci." - pozwalalam mu odchodzić zawsze gdy tego potrzebował, za każdym razem odchodził na dłużej, ale mimo wszystko wracał i probowalismy od nowa, tym razem niestety odszedł już na zawsze, a ja po raz kolejny nie zrobiłam nic by tym razem cokolwiek zmienić...
|
|
|
Dziś po raz kolejny zastanawiając się po co to wszystko było, doszlam do wniosku, że wszystko ma jakiś cel, jest to jakos zaplanowane i cokolwiek się nie dzieje, to właśnie tak ma byc, bo przecież nie ma przypadkow. I choc nie znam odpowiedzi na nurtujace mnie pytanie dlaczego to wszystko tak sie potoczylo i byc może już nigdy nie poznam, wierzę że to miało swój cel i nie było zwyklym przypadkiem.
|
|
|
Chciałabym kiedyś pokochać kogoś tak samo jak kocham Ciebie.
|
|
|
Miłość to najwazniejsza rzecz na świecie. Potrafi dać tyle ludziom, ale nie zapominajmy,ze potrafi również zabierać.
|
|
|
|