| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie analizuj, ciesz się, że jest jak jest. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jedno spotkanie. Kilka minut. Podniecenie, szybsze bicie serca, płytki oddech. Zaledwie parę minut w krainie szczęścia. Jego dłonie, takie pełne, męskie. Ton głosu, który przyprawiał o gęsią skórkę i ciepło podczas ostatniego objęcia. To wszystko co pozostało po Nim. Wspomnienia, uczucia i niespełnione marzenia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pierdol go. Niech zatęskni. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to wszystko jest takie emejzing , że aż chuj . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czy serio nie mam uczuć? Serce z kamienia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czy można być smutnym z przyzwyczajenia? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tęsknota to najgorsza tortura - sprawia, że możesz umierać każdego dnia po trochu, przez tygodnie, miesiące, lata. Przez całe życie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Już nigdy nie będę walczyć o Twoje towarzystwo. Gdybyś chciał to byś był. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przyznaj się, czasami chciałabyś, żeby pozwolili Ci być słabą. Żeby ktoś po prostu Cię przytulił, ukołysał jak małe dziecko i nie oczekiwał lepszego charakteru, lepszych ocen, szczuplejszego ciała i szczerszego uśmiechu. Pozwoliłby Ci się wypłakać i przez tą jedną pieprzoną chwilę mogłabyś się rozpaść w czyichś ramionach. Potem wstaniesz taka jak zawsze, ale każdy z nas potrzebuję takiego momentu. Kompletnego upadku, całkowitej akceptacji otoczenia i wtedy, kiedy już jest najbardziej żałosnym człowiekiem jakiego znasz, on odbija się od dna i znowu jest silny. Czasami pozwól komuś umrzeć na Twoich rękach. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Co by się stało, gdyby się nie stało to co się stało ? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cześć, To ja - najgorsza osoba jaką mogłeś w życiu spotkać. |  |  |  |