 |
|
Znasz na bank kogoś, z kim chwilę trwają zbyt krótko, że nawet całe życie to za mało.
|
|
|
|
Chodź ze mną tam, zostaw codzienność, gdzie kończy się świat, zaczyna wieczność.
|
|
|
|
nie wszystko układa się dobrze jak puzzle , odrzuć tą iluzje, bo w życiu bywa różnie.
|
|
|
|
Ale kocham Cię, kocham wciąż Cię kocham kurwa i nie znam już innych słów. To jest zbyt trudne.
|
|
|
|
Wchodź na dach, łap promienie słońca, Z tej perspektywy inaczej ziemia wygląda, Ludzie jak mrówki atakują ten legoland, Bierz życie- mówi Ci życia narkoman.
|
|
|
|
Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks. Dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść
|
|
|
|
tu się nikt nie przejmuje tym co Ty czujesz co dzień, każdy ma to w dupie.
|
|
|
|
Mijam cię i widzę, że Ty patrzysz na mnie obojętnie.
|
|
|
|
niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić
|
|
|
|
nie znamy się, za to spotkaliśmy się wzrokiem.
|
|
|
|
A przede wszystkim rozliczyć przeszłość, bo jeśli jutra nie ma, dziś to wieczność.
|
|
|
|
Kieliszki puste- serce zbyt pełne. Myśli utopione w wódce.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
