 |
Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie, czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i Ciebie.
|
|
 |
I w moim innym świecie jesteśmy blisko, ale tu bałam się, że mi pozwolisz spieprzyć wszystko.
|
|
 |
Chcę patrzeć z Tobą w jedną stronę, zapomnieć o tych rzeczach co łączą przemoc z domem. Nie mów, że niemoc wrogiem naszych ideałów, uczucia - chłone je w każdym detalu.
|
|
 |
Tak bardzo chciałam obok być , nie myśląc ile to kosztuje .
|
|
 |
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie. I trudno tak musiało być. Nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści.
|
|
 |
Albo mam takiego cholernego pecha, albo naprawdę pisane mi jest życie w zakonie.
|
|
 |
objął mnie i przez chwilę, która wydawała mi się wiecznością, odniosłam wrażenie, że mam wszystko.
|
|
 |
Tak często Cię widzę, choć tak rzadko spotykam.
|
|
 |
Sam dla siebie zmień coś , podnieś pierwszy raz w życiu rękę , i chodź ze mną gdzieś, sam nie wiem dokąd jeszcze ;3
|
|
 |
czas tęsknotą truć , świat jak był zostanie zły.
|
|
 |
coś w Tobie pęka, życie łamie morale.
|
|
 |
Zastanawiam się, czy tęsknisz za mną tak bardzo, jak ja za Tobą.
|
|
|
|