 |
Zostawię Ci tylko mój stanik na pamiątkę. Mogę jeszcze stringi, jeśli tylko zechcesz.
|
|
 |
do ślubu pójdę w takiej sukni, że będziesz żałował, że to nie Ty jesteś panem młodym.
|
|
 |
śniła mi się dzisiaj miłość. miała Twoją siwą bluzę. i oczy miała takie same.
|
|
 |
najczęstsze dwie sytuacje w życiu? albo coś spieprzyłeś albo ktoś ci coś spieprzył.
|
|
 |
rzez Ciebie spadam, spadam coraz niżej na dno. Noce nieprzespane się dłużą, i wydaję sie jakby trwały wieczność. A dni stają się bez sensu, od czasu gdy ciebie już nie ma.
|
|
 |
Przecież kiedyś potrafiliśmy rozmawiać godzinami, kurwa co się z nami stało, dlaczego to wszytko się tak zjebało?
|
|
 |
a po policzkach spływają mi łzy do potęgi trzeciej.
|
|
 |
chcę spełnić się dalej, znaleźć to miejsce, a największe z moich marzeń, to Twoje serce :3
|
|
 |
Ciemny pokój oświetlany tylko ekranem monitora. Płynące z oczu łzy przysłaniają jego blask uniemożliwiając odpisywanie.. Ocierane rękawami bluzy wchłaniają się w nią jak w gąbkę sprawiając, że stają się coraz bardziej mokre. Mocne kłucie serca, zaciśnięte pięści, szczypiące do granic możliwości oczy i pogryzione do krwi wargi. Cholerny ból tęsknoty, którego nikomu nie życzę
|
|
 |
chcemy się mylić, by stłumić własne serce.
|
|
 |
wiesz złotko rzuć mi się na szyję, bo ledwo powstrzymuję się, by Cię nie dotknąć
|
|
 |
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź. I stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę
|
|
|
|