 |
czasem stoję na balkonie i palę papierosy i mam dosyć .
|
|
 |
I gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz, a tak poza tym, to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć .
|
|
 |
coraz więcej bólu , aż przestajesz czuć cokolwiek .
|
|
 |
ukojenie spotkasz w domu gdy wrócisz, gdy poczujesz jej zapach i wiesz, że ją przytulisz. spojrzysz w jej oczy, wszystko będzie jak wcześniej i jeszcze 20 minut i wszystko będzie piękniejsze.
|
|
 |
kochasz patrzeć w jej oczy i kochasz ten blask .
|
|
 |
Za te wszystkie chwile z tamtych lat, za problemy, których nigdy nie jest brak, zdrowie brat , tego nigdy za dużo.
|
|
 |
Pamiętasz dojrzewanie? Niezapomniany klimat; Pierwsze balety, amfetamina i tanie wina.
|
|
 |
to co , znikam z Twojego życia na rok , dwa , a potem znowu ze sobą kręcimy ?
|
|
 |
jeszcze ten jeden raz jesteś dla mnie jak narkotyk, jeszcze ten jeden dotyk, uśmiech Twój jak serca promyk .
|
|
 |
tylko bądź przy mnie, trwaj, proszę Cię stój..
|
|
 |
Nikt nie chce być samotny, dziś chciałbym Cię przytulić , zwariować właśnie z Tobą, nie chcę się zamulić .
|
|
 |
but when you walked out that door, a piece of me died .
|
|
|
|