 |
każdego ranka czy tego chcę czy nie spotykamy się i nic na to nie mogę poradzić. przechodzimy obok siebie jakbyśmy byli dla siebie zupełnie obcy. jakby te spacery w czasie deszczu i niezliczona ilość pocałunków nic nie znaczyła. tak , tak wiem. mój czas już się skończył. tylko moje serce nie przyjmuje tego do wiadomości.
|
|
izuu dodał komentarz: do wpisu |
15 czerwca 2010 |
 |
chciałabym Cię znienawidzić. tak bardzo jak to tylko możliwe . nic dodawać nie muszę.
|
|
 |
Związek z Tobą , choć cudowny jest też jak stąpanie po cienkim lodzie. Teraz idę bezpiecznie, a po chwili cienka warstwa szczęścia może się załamać , wrzucając mnie w lodowate odrętwienie.."
|
|
 |
- Ile można płakać przez jednego faceta?- Długo.. Cholernie długo. A nawet jak przestaniesz to i tak część twojego serca pozostanie przeznaczona tylko i wyłącznie dla niego..- Dlaczego?- A dlaczego nie? Może jeszcze kiedyś mnie dostrzeże..- wybacz , ale jesteś naiwna.- Wiem. To naiwność trzyma mnie przy życiu.."
|
|
 |
Jestem tak zdesperowana , że napisałam na blogu :" hej , jestem dziewczyną ze złamanym sercem. Czy ktoś mnie chce?
|
|
  |
niespełnione marzenia, snu ostatni akt.
|
|
  |
tak... każda dziewczynka marzy o wielkim, białym weselu... ale niektóre marzenia, po prostu się nie spełniają...
|
|
 |
. Zrobiłam jeszcze parę zdjęć , ale już bez tego uczucia podniecenia , tego zadowolenia z dobrego ujęcia. Po raz kolejny dzisiejszego dnia popłynęły łzy. To były ostatki. Była to moja niema obietnica , że nie będę już płakać nad przeszłością. Siedziałam tak i utwierdzałam się w swojej przysiędze.
|
|
  |
mówią 'ona jest taka szczęśliwa' a w tym momencie pieprzy jej się całe życie.
|
|
  |
staram się zrozumieć Twoje serce. to dlatego
zachowuję się jak chora psychopatka.
|
|
 |
"Wystrugawszy wszystkie patyki, siedzieliśmy ramię w ramię i nuciliśmy nasze ulubione piosenki. Raz po raz padały oskarżenia o fałsz, raz pochwały jednej ze stron. Był to nasz rytuał odpędzania smutków. Na jakiś czas. "
|
|
|
|