 |
"Są rzeczy których chciałabym nie pamiętać ale żadnej z nich nie chcę się wyrzekać jestem tym kim jestem dzięki nim jestem człowiekiem i wiem o sobie dużo więcej dzięki nim wiem czym jest szczęście"
|
|
 |
korzystaj z życie, nie patrz za siebie, w końcu wszystko się kiedyś skończy a ty będziesz marnować czas na rozpamiętywanie tego, czego się nie zrobiło.
|
|
 |
''Moje wargi delikatnie poszybowały do przodu, by powitać smak Twoich.. Ostrożnie odsunąłeś moja usta.
-To się nie uda
- Ale...
- Przepraszam- oparłeś czoło o moją pierś, A ja wplotłam ręce w kieszenie Twoich jeansów. Precyzyjnie pokryłam całą powierzchnię dziury w spodniach. Podniosłeś wzrok i w ciszy mi się przyglądałeś. Ten bezruch to jak pustka w środku, nic... Zbliżyłam swój nos do Twojej skóry i lekko pocierając, próbowałam Cię ożywić... Podniosłeś moją dłoń i położyłeś na kolanie
- To koniec...
|
|
 |
-zwariowałam? -tak! oszalałaś,zbzikowałaś,kompletnie zwariowałaś!.. ..ale powiem Ci coś w sekrecie: wariaci są najbardziej warci!
|
|
 |
kolejny tydzień. Myśle co jeszcze może się wydarzyć. Były już imprezy, ogniska, wypady na basen do kina, szalone wieczory które raz ciągnęły się jak oszlałe a raz nie wiedzieć kiedy zleciały w oka mgnieniu. Podziwialiśmy zachody słońca i jego wschody.. Ten czas pędzi jak oszalały. codziennie odkrywamy nowe rzeczy raz ze śmiechu pęka nam brzuch raz z miłości - pęka serce .
|
|
 |
niegdyś Twoje oczy przypominały mi czekoladowy ocean czekoladek, teraz to jedne wielkie gówno jest, no niestety .
|
|
 |
Niby głupie gadu-gadu, a nawet z niego nie potrafię Cię usunąć.
|
|
 |
grzecznie cię proszę, byś więcej nie wciskał mi w moje życie twojego cudnego uśmiechu, tak ?:)
|
|
 |
gdybym miała wybrać pomiędzy oddechem a kochaniem Ciebie,wybrałabym oddech żeby powiedzieć,że Cię kocham.
|
|
 |
-Idź się wódki napij. powiedział. Zabolało, cholernie zabolało.w momencie wypowiedzenia tych kilku słów, poczuła się okropnie, sama nie wiedziała, jak nazwać ten stan. Już nawet nie miała siły tłumaczyć mu tego wszystkiego. Pomyślała jednak, że jak tego nie zrobi straci go na zawsze i odejdzie, nie wiedząc jak było. Zaczęła krzyczeć, sądząc iż w ten sposób coś wskura. Na koniec spojrzała mu głęboko w oczy, a On odwracając wzrok odparł, żeby dała mu spokój -nie dzwoniła, nie pisała. Powiedział, że tak będzie lepiej, łatwiej. Zostawił ją samą i odszedł. Po chwili wrócił krzycząc ''Kocham Cie, cholerna egoistko!''
|
|
 |
i nie mów mi o tęsknocie , bo nic o niej nie wiesz.to nie ty siedziałeś, w zimne wieczory na parapecie z kubkiem gorącego kakao , licząc wszystkie gwiazdy na niebie.
|
|
 |
Uwielbiam, gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach, rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę, przy której wyznałeś mi miłość.
|
|
|
|