głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mkmcd

nie był wytworem mojej wyobraźni. istniał. spotykałam go prawie codziennie  widziałam jego uśmiech i najgłębsze spojrzenie na świecie. lecz to do niczego nie prowadziło. nie było nawet iskierki nadziei  by mogło połączyć nas coś więcej.

izuu dodano: 4 października 2010

nie był wytworem mojej wyobraźni. istniał. spotykałam go prawie codziennie, widziałam jego uśmiech i najgłębsze spojrzenie na świecie. lecz to do niczego nie prowadziło. nie było nawet iskierki nadziei, by mogło połączyć nas coś więcej.

dopiero  gdy znalazł sobie inną doszło do niej jak bardzo jest jej bliski. gdy spotykała ich na szkolnym korytarzu udawała  że wszystko jest w porządku a na późniejszych lekcjach siedziała nieobecna  nawet nie starając się zatrzymać łez. nie była jednak gotowa wszystkiego mu wyjawić. nie chciała stawiać go przed takim wyborem. to nie było w jej stylu. wolała cierpieć w samotności.

izuu dodano: 4 października 2010

dopiero, gdy znalazł sobie inną doszło do niej jak bardzo jest jej bliski. gdy spotykała ich na szkolnym korytarzu udawała, że wszystko jest w porządku a na późniejszych lekcjach siedziała nieobecna, nawet nie starając się zatrzymać łez. nie była jednak gotowa wszystkiego mu wyjawić. nie chciała stawiać go przed takim wyborem. to nie było w jej stylu. wolała cierpieć w samotności.

  Szczęście   to najpotężniejszy środek wzmacniający

dicey dodano: 4 października 2010

` Szczęście , to najpotężniejszy środek wzmacniający ^^

Walcz  albo olej to wszystko. Sukces zależy od podejścia.

dicey dodano: 4 października 2010

Walcz, albo olej to wszystko. Sukces zależy od podejścia.

  Płaczesz?   Nie kur...wa  sikam oczami!

dicey dodano: 4 października 2010

- Płaczesz? - Nie kur...wa, sikam oczami!

metoda 'ch j mnie to obchodzi' najlepszą by przetrwać na tym świecie.

dicey dodano: 4 października 2010

metoda 'ch*j mnie to obchodzi' najlepszą by przetrwać na tym świecie.

druga szansa? a umiesz zapalić dwa razy jedną zapałkę?

dicey dodano: 3 października 2010

druga szansa? a umiesz zapalić dwa razy jedną zapałkę?

zdecydowanie nie funkcjonuje. siedzę głęboko pośród myśli i egzystuje jak zdechła roślina  która dawno nie dostała wody.

dicey dodano: 3 października 2010

zdecydowanie nie funkcjonuje. siedzę głęboko pośród myśli i egzystuje jak zdechła roślina, która dawno nie dostała wody.

Przyjaźń jest wtedy gdy dwie osoby mają tak samo zryte banie.

dicey dodano: 3 października 2010

Przyjaźń jest wtedy gdy dwie osoby mają tak samo zryte banie.

Szczęście nie jest kolorowym motylem  za którym musisz pobiec  jeśli chcesz go złapać.   Szczęście jest jak cień: podąża za tobą nawet wtedy  gdy o nim nie myślisz. '

dicey dodano: 3 października 2010

Szczęście nie jest kolorowym motylem, za którym musisz pobiec, jeśli chcesz go złapać. Szczęście jest jak cień: podąża za tobą nawet wtedy, gdy o nim nie myślisz. '

alee ja widzę   że świat już prawie runął i co ? i mam kurwa dobry humor :D

dicey dodano: 3 października 2010

alee ja widzę , że świat już prawie runął i co ? i mam kurwa dobry humor :D

siedziała na ławce w parku i słuchając muzyki czekała na przyjaciółkę. w ostatniej chwili rodzice odwołali ich wspólny wyjazd więc mogła nacieszyć się chwilą wolności. zobaczyła  że kilka ławek dalej siedzi jakaś para. byli odwróceni do niej tyłem  jednak czuła  że są sobie bliscy. uśmiechnęła się i pomyślała  że przecież ona przeżywa dokładnie to samo. wybrała numer swojego chłopaka. odebrał po trzecim sygnale. dziwnym zbiegiem okoliczności zauważyła  że chłopak z ławki oddala się od dziewczyny i także odbiera telefon. nie była w stanie wykrztusić ani słowa. ta bluza  kaptur.jak mogła być taka głupia i się nie zorientować!?słyszała w słuchawce głos swojego chłopaka wymawiającego jej imię.  nienawidzę cię. wyszeptała i zobaczyła  że jej były już chłopak także ją dostrzegł i zaczął biec w jej kierunku. uciekła. nie chciała go znać. po drodze wpadła na swoją przyjaciółkę  gdy zapytała co się stało odpowiedziała tylko  że to koniec. koniec jej życia.

izuu dodano: 3 października 2010

siedziała na ławce w parku i słuchając muzyki czekała na przyjaciółkę. w ostatniej chwili rodzice odwołali ich wspólny wyjazd więc mogła nacieszyć się chwilą wolności. zobaczyła, że kilka ławek dalej siedzi jakaś para. byli odwróceni do niej tyłem, jednak czuła, że są sobie bliscy. uśmiechnęła się i pomyślała, że przecież ona przeżywa dokładnie to samo. wybrała numer swojego chłopaka. odebrał po trzecim sygnale. dziwnym zbiegiem okoliczności zauważyła, że chłopak z ławki oddala się od dziewczyny i także odbiera telefon. nie była w stanie wykrztusić ani słowa. ta bluza, kaptur.jak mogła być taka głupia i się nie zorientować!?słyszała w słuchawce głos swojego chłopaka wymawiającego jej imię. -nienawidzę cię.-wyszeptała i zobaczyła, że jej były już chłopak także ją dostrzegł i zaczął biec w jej kierunku. uciekła. nie chciała go znać. po drodze wpadła na swoją przyjaciółkę, gdy zapytała co się stało odpowiedziała tylko, że to koniec. koniec jej życia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć