  |
on potrafi kochać , nawet nie wiesz jak bardzo . ;)
|
|
  |
I heard your voice
through a photograph.
|
|
  |
chodzili w miejsca odcięte od cywilizacji , tam gdzie rzadko można było kogoś spotkać . woleli w samotności cieszyć się swoim uczuciem . nie afiszować się z tym . dziś , kiedy każde z nich ma już po 61 lat nadal to robią . i mimo że uważają to za trochę dziwne , nie chcą zaniechać tradycji , która uszczęśliwia ich już tyle lat.
|
|
  |
te same , włosy , oczy , charakter . byli tacy podobni , że pewna część społeczeństwa nazywała ich rodzeństwem .
|
|
  |
palpitacje serca ? zjawisko od kilku miesięcy mi nie znane .
|
|
  |
a zapłakane oczy w listopadowe wieczory to już rutyna i nawet nie wiem jak byś chciała to nie zmienisz tego . ;x
|
|
  |
i myślisz mała , że jeżeli będziesz uciekać od problemów to one zginą ?
|
|
 |
Siedziała na balkonie, przykryta kocem i piła ciepłe kakao. Z nieba delikatnie prószył śnieg. Dostrzegła, że niektóre sklepy przyozdobione są już kolorowymi światełkami. Jak dla niej było to jeszcze za wcześnie, jednak kochała tą magie przed zbliżającymi się świętami. Zamknęła oczy i zaczęła wspominać. Lepienie bałwana z przyjaciółmi, rzucanie się śnieżkami i pretensje rodziców, dlaczego zawsze po powrocie ze szkoły jest cała przemoczona. To wszystko działo się raptem kilka lat temu, lecz dla niej było bardzo odległe. Tęskniła za tym beztroskimi czasami. Wiedziała, że już nic nigdy nie będzie takie jak kiedyś.
|
|
 |
Sama nie wiem jak to się dalej potoczy. Boję się. Boję się, że gdy wyznam mu prawdę wyśmieje mnie i pójdzie podzielić się wszystkim z przyjaciółmi. Nie wiem czy jestem gotowa przeżyć kolejną porażkę, nie wiem czy jest tego wart.
|
|
izuu dodał komentarz: do wpisu |
26 listopada 2010 |
 |
usunęłam nasze wspólne zdjęcia. 586 wspomnień.
|
|
|
|