 |
eśli to dzieci rapu, rapie, proszę, osieroć ich!
|
|
 |
Dróg jest sporo lecz najlepsi wybierają tych, których słabi się boją
|
|
 |
Tęsknota wdziera się we mnie przez wszystkie tkanki ciała....
|
|
 |
Każdy dzień to walka. Walka o przetrwanie. Obudzić się. Wstać z łóżka. Żyć.
|
|
 |
tysiące jest przeszkód i jedna jest droga, jeden jest Bóg
czy to tylko zmowa? Jedna jest matka i zważ na te słowa
a ojcem jest ten, co swoje dziecko wychował
wierzę, że przebyta droga w życiu ma znaczenie.
W pokój na świecie, choc to bardziej jak marzenie
że z rodziną szczęście, w spokoju będę żył .
że do walki o lepsze jutro nie strace sił.
|
|
 |
Bo ty nie wiesz – ja nie wiem, co będzie z czasu biegiem
Czy coś się nie pojebie, w świecie gdzie nic nie jest pewne,
Z biegiem czasu z kolejnym manewrem, zmiany są potrzebne,
Z biegiem czasu do progresu tu niezbędnym elementem
|
|
 |
Bo ty nie wiesz – ja nie wiem, co będzie z czasu biegiem
Czy coś się nie pojebie, w świecie gdzie nic nie jest pewne,
Z biegiem czasu z kolejnym manewrem, zmiany są potrzebne,
Z biegiem czasu do progresu tu niezbędnym elementem
|
|
 |
Niech świat się wali, bylebym ja mógł zawsze pić swoją herbatę.
|
|
 |
- Napijesz się?
- Dziękuję, nie pije.
- No to zapal.
- Przepraszam pana, ale nie palę również.
- Niech cię diabli! Więc po co ci w takim razie pieniądze?
|
|
 |
A nie ma lepszego miejsca, niż obok.
|
|
 |
Ale z przeszłością jest jak ze starymi butami, które szkoda wyrzucić, bo wciąż pamięta się, że były wygodne
|
|
 |
(...) i zamiast ciszy nastanie po nas nerwowe milczenie.
|
|
|
|