|
Dziewczyno, po co Ci to? On Cię wcale nie kocha, woli chłopaków z bloku i wyjść na jointa.
|
|
|
Może miałaś już plany, może tylko marzenia. Może typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak.
|
|
|
Nie obchodzi mnie, że w simsach topisz ludzi w basenach, czy zamykasz między czterema ścianami - mną się nie będziesz bawić.
|
|
|
Potrzebuję czekolady z orzechami, soku pomarańczowego, położenia się do łóżka, odwołania jutrzejszych i piątkowych lekcji oraz Jego głosu. Tonu, który mimowolnie uniesie mnie ponad powierzchnię ziemi, uskrzydli.
|
|
|
Chyba chciałabym Go mieć. Choć trochę, czasami.
|
|
|
Nigdy nie zmienisz swojego rocznika. I serca.
|
|
|
Gdy tylko Cię zobaczę, mam ochotę podejść i powiedzieć, co do Ciebie czuję. Jedyny problem? Nieśmiałość, która mi tego zabrania.
|
|
|
Nagle poczuła, że uwielbia go inaczej niż kiedykolwiek.
|
|
|
Bo wiesz? obok szpilek mam trampki i adidasy , obok sukienek - dresy i szerokie bluzy, nie używam prostownicy , obok pierścionków - paczkę fajek. W mp4 mam piosenki o miłości , rap i hip - hop . Przy kumplach często klnę, przy Tobie prawie nigdy. Czasem piję wódkę, czasem colę. Ale jedno jest u mnie niezmienne - miłość do Ciebie.
|
|
|
Poprawiasz mi humor lepiej niż milion kostek czekolady, lody z filmem i koc z herbatą. Kocham Cię bardziej niż dobrą książkę nocą i czekoladowy budyń. Pragnę Cię bardziej niż wspiąć się na Mont Everest, przepłynąć la Manche i zobaczyć Paryż. Bo każda z tych rzeczy, jeśli nie ma Cię przy mnie - nawet myślami - wydaje się bezbarwna.
|
|
|
Najważniejszy jest czas, w którym robię co chce.
|
|
|
Jeżeli o mnie chodzi to się nie piszę na miłość. Dziękuje, postoje.
|
|
|
|