głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mistyczna553

http:  www.youtube.com watch?v=b8LB4JudLbk feature=related

rapprodukcja dodano: 31 sierpnia 2012

Pije się trzy razy w roku: na urodziny  w sylwestra i... kiedy się da. :

iza1550 dodano: 31 sierpnia 2012

Pije się trzy razy w roku: na urodziny, w sylwestra i... kiedy się da. :)

 Zobaczysz mnie wtedy gdziekolwiek nie spojrzysz.  Usłyszysz mnie nawet jak nie będziesz słuchać.  Czegokolwiek nie dotkniesz  to jakbyś mnie poczuła.  To nie jest takie proste zapominać o ludziach.

artificialpuppet dodano: 29 sierpnia 2012

"Zobaczysz mnie wtedy gdziekolwiek nie spojrzysz. Usłyszysz mnie nawet jak nie będziesz słuchać. Czegokolwiek nie dotkniesz, to jakbyś mnie poczuła. To nie jest takie proste zapominać o ludziach."

  Nie umie pan odczuwać  a dokładniej  nie wie pan  co zrobić z emocjami. Gdy ktoś przychodzi z chłodu to nie od razu jest mu ciepło. Jeśli długo go nie było  wraca i wszystko go boli. Im jest mu cieplej tym ból staje się dotkliwszy. To koszmarnie bolesne. nie chce pan nic czuć  ale czuje pan wszystko  zbyt wiele  by można to było znieść. Mógłby pan eksplodować albo zwariować  gdyby pan wiedział ile pan czuje.

artificialpuppet dodano: 29 sierpnia 2012

" Nie umie pan odczuwać, a dokładniej, nie wie pan, co zrobić z emocjami. Gdy ktoś przychodzi z chłodu to nie od razu jest mu ciepło. Jeśli długo go nie było, wraca i wszystko go boli. Im jest mu cieplej tym ból staje się dotkliwszy. To koszmarnie bolesne. nie chce pan nic czuć, ale czuje pan wszystko, zbyt wiele, by można to było znieść. Mógłby pan eksplodować albo zwariować, gdyby pan wiedział ile pan czuje. "

Każdy z nas kogoś kocha  widać to po oczach — Diox

lovalova dodano: 29 sierpnia 2012

Każdy z nas kogoś kocha, widać to po oczach — Diox

i myślę ile jeszcze mam kredytu w Twoim sercu. połamany ludzik  bez Ciebie wszystko nie ma sensu.   Eldo

lovalova dodano: 29 sierpnia 2012

i myślę ile jeszcze mam kredytu w Twoim sercu. połamany ludzik, bez Ciebie wszystko nie ma sensu. / Eldo

grzechów było wiele  dobrze wiem nie jestem święty  jestem jedynie człowiekiem  cały czas popełniam błędy.    Grammatik

lovalova dodano: 29 sierpnia 2012

grzechów było wiele, dobrze wiem nie jestem święty, jestem jedynie człowiekiem, cały czas popełniam błędy. // Grammatik

ważniejsza pensja  wyścig do szczęścia  by mieszkać jak pan  jeść jak pan  chodzić jak pan  jak pan mieć szpan.  ostr

lovalova dodano: 29 sierpnia 2012

ważniejsza pensja, wyścig do szczęścia, by mieszkać jak pan, jeść jak pan, chodzić jak pan, jak pan mieć szpan. ~ostr~

Chciałbym już wiedzieć  że dobrze wiem jak mamy żyć  lecz dobrze wiem  nie mam nic '   Pezet

lovalova dodano: 29 sierpnia 2012

Chciałbym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć, lecz dobrze wiem, nie mam nic ' / Pezet

usiadła na łóżku  próbując powstrzymać łzy. spoglądała w okno   na zewnątrz strasznie wiało  a krople deszczu co chwila uderzały o szybę. 'więc to koniec?'  zapytał  stojąc za Nią  i nerwowo paląc fajkę. milczała. 'powiedz coś wreszcie'   powiedział już bardziej nerwowo. 'wyjdź'   cicho szepnęła  odwracając się w Jego stronę. 'tylko tyle jesteś w stanie mi powiedzieć  po czterech latach?' krzyknął. 'wynoś się'  wydarła się najgłośniej jak potrafiła  po czym rzuciła w Jego kierunku ramką z ich wspólnym zdjęciem. odsunął się  patrząc z przerażeniem. zabrał swoją kurtkę  udając się w kierunku wyjścia. 'żałuję. zmarnowałem na Ciebie tyle czasu'   powiedział  zamykając drzwi. gdy tylko wyszedł  osunęła się na podłogę  zasłaniając buzię ręką  by tylko nie krzyczeć. by tylko nie pokazać jak bardzo ją to boli  by tylko znowu nie być tą słabszą...   veriolla

veriolla dodano: 28 sierpnia 2012

usiadła na łóżku, próbując powstrzymać łzy. spoglądała w okno - na zewnątrz strasznie wiało, a krople deszczu co chwila uderzały o szybę. 'więc to koniec?'- zapytał, stojąc za Nią, i nerwowo paląc fajkę. milczała. 'powiedz coś wreszcie' - powiedział już bardziej nerwowo. 'wyjdź' - cicho szepnęła, odwracając się w Jego stronę. 'tylko tyle jesteś w stanie mi powiedzieć, po czterech latach?'-krzyknął. 'wynoś się'- wydarła się najgłośniej jak potrafiła, po czym rzuciła w Jego kierunku ramką z ich wspólnym zdjęciem. odsunął się, patrząc z przerażeniem. zabrał swoją kurtkę, udając się w kierunku wyjścia. 'żałuję. zmarnowałem na Ciebie tyle czasu' - powiedział, zamykając drzwi. gdy tylko wyszedł, osunęła się na podłogę, zasłaniając buzię ręką, by tylko nie krzyczeć. by tylko nie pokazać jak bardzo ją to boli, by tylko znowu nie być tą słabszą... / veriolla

jeszcze więcej miłości  więcej szacunku  jeszcze więcej namiętności i pocałunków.   S.O.B

lovalova dodano: 28 sierpnia 2012

jeszcze więcej miłości, więcej szacunku, jeszcze więcej namiętności i pocałunków. / S.O.B

miliony razy powtarzał  że mu zależy. prosił  bym dała mu szansę. stałam  wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie  daj sobie spokój'. walczył  długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak'  na pytanie  które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał  absolutnie żadnych. dziś  przechodząc obok mnie  nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się   zawsze czuję ten żal bijący od Niego  i mam świadomość  że postapiłam źle   ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami  w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem  przy którym ja czułabym całkiem inne ciało  i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem   takim  przez które przeszłam ja.   veriolla

veriolla dodano: 28 sierpnia 2012

miliony razy powtarzał, że mu zależy. prosił, bym dała mu szansę. stałam, wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie, daj sobie spokój'. walczył, długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak', na pytanie, które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał, absolutnie żadnych. dziś, przechodząc obok mnie, nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się - zawsze czuję ten żal bijący od Niego, i mam świadomość, że postapiłam źle - ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami, w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem, przy którym ja czułabym całkiem inne ciało, i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem - takim, przez które przeszłam ja. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć