 |
Zbyt ona piękna, zbyt mądra zarazem, zbyt mądrze piękna, stąd istnym jest głazem. / Szekspir
|
|
 |
Bezradność rozkłada mnie na czynniki pierwsze, doprowadza do obłędu, wysyłam w myślach milion wiadomości, zapas wiary, i oby tylko telepatyczna poczta nie szwankowała
|
|
 |
czemu oczywiste dla mnie jest,że Ciebie nie ma. no i podaj mi dłoń,podaj mi ręke.
|
|
 |
ja już nie mogę,tak bardzo się boję i modlę i cokolwiek i biegnę i gonię życie swoje.
|
|
 |
I jestem całkiem silną kobietą, dopóki nie zaatakują mnie nocne rozkminy.
|
|
 |
Coraz częściej czułam,że nie potrafię wyrazić tego co chciałabym. Mojej całej niepotrzebnej,bezużytecznej miłość. Po co wam tyle obcych języków,jeśli nie potraficie porozumieć się w swoim własnym.
|
|
 |
Czy Bóg stworzył miłość by ból był jeszcze gorszy?
|
|
 |
Czy Bóg stworzył miłość by ból był jeszcze gorszy?
|
|
 |
Myśli których się nie zdradza,ciążą nam,zagnieżdżają się,paraliżują nas i nie dopuszczają nowych i w końcu zaczynają gnić. Stajesz się składem starych śmierdzących myśli jeśli ich nie wypowiesz.
|
|
 |
Smutek może Cię zdławić to kolejna niebezpieczna rzecz,którą musisz pokonać.
|
|
 |
Czuła się pusta jakby coś znaczącego w jej wnętrzu odeszło i straciła to na dobre.
|
|
 |
Jej dusza powinna czuć ciepło na samą myśl o nim lecz ona czuła jedynie bolesną pustkę obfitość tego,czego nie było.
|
|
|
|