 |
zróbmy w końcu coś po mojemu !
|
|
 |
i w takich momentach poddałabym się nawet lobotomii , byle tylko wyrzucić z głowy to wszystko co w niej siedzi , to wszystko co do niej wsadziłeś , z czym kazałeś mi się zmierzyć . / nacpanaaa
|
|
 |
Powrót do domu o 4 nad ranem , na trzeźwo bo w końcu zdążyłam już wytrzeźwieć jakąś godzinę wcześniej , choć było ciężko nie powiem. Nalanie coli z lodem do szklanki i ogarnięcie fejsbuka , rozmowa o niczym na czacie z ziomkiem i w sumie o tym 'niczym' mogłabym rozmawiać z nim do 16 gdyby nie to że zaczyna chcieć mi się spać , więc podbijam jeszcze łazienkę , gdzie za wszelką cenę staram się nie zasnąć w wannie i w końcu po ponad godzinie trafiam do łóżka a tam ? No właśnie , tam wszystko wraca i po prostu nie mogę , nie mogę przestać o nim myśleć i o decyzji , decyzji którą muszę podjąć i dobrze wiem że niezależnie którą drogą pójdę to któryś z nich będzie cierpieć i cierpieć będę ja / nacpanaaa
|
|
 |
Nigdy ale to naprawdę nigdy w życiu nie podejrzewałabym że tak kurewsko ciężko będzie wypowiedzieć mi słowo 'nie' ,że będzie to tak cholernie trudne , że będzie boleć / nacpanaaa
|
|
 |
a z moimi zdolnościami manipulacyjnymi jestem pewna że wygrałabym wszystkie edycje Robinsonów / nacpanaaa
|
|
 |
spróbuj ogarnąć mój rap, a potem zabierz się za zrozumienie mnie.
|
|
 |
róbmy wszystko, żebyśmy 1 września mogli powiedzieć: TO BYŁY ZAJEBISTE WAKACJE.
|
|
 |
złapał mnie przypadkiem za rękę i kiedy powinien ją puścić, ścisnął ją jeszcze bardziej w swojej dłoni.
|
|
 |
Powiedziałam żeby odszedł , żeby mnie zostawił. Czterokrotnie pytał czy jestem tego pewna a za każdym razem gdy z moich ust wydobywało się słowo 'tak' czułam jak moje serce rozbija się na milion małych kawałków , bolało , cholernie bolało gdy w końcu zrobił to o co prosiłam , gdy zostawił mnie samą ze łzami w oczach i pustką w głowie. I tak , żałuję , cholernie żałuję podjętej decyzji , jednak mimo wszystko gdyby można było cofnąć czas to bez wahania postąpiłabym tak samo , bo ten związek nie miał najmniejszych szans , bo on był skurwysynem , w końcu sam to przyznał / nacpanaaa
|
|
 |
Staliśmy tam wtuleni w siebie wsłuchując się w drgania naszych serc i nasz przyspieszony oddech. W głowie miałam burdel pomieszany z alkoholem , i poza dwoma rzeczami niczego nie byłam pewna. Wiedziałam że chciał mnie przelecieć , że cholernie zależało mu na tym abym tej nocy była jego i wiedziałam też to że byłam zdolna się na to zgodzić a wręcz chciałam , chciałam się dla niego zeszmacić , mimo że to był błąd , kurewsko wielki błąd , chciałam go popełnić . / nacpanaaa
|
|
|
|