 |
potrzebuję Cię jak... żartuję, nic nie potrzebuję
|
|
 |
traci już głos, każda szmata co się śmiała że upadam jak ja się uczyłem latać
|
|
 |
poczułem się sam na prawdę, muszę skończyć jak szmata na dnie
|
|
 |
czarne myśli przychodziły do mnie, równie często jak sms, proszę, weź odbierz
|
|
 |
wale se łyche i jestem sceptykiem nad ranem
|
|
 |
znów jestem chamski i odpowiadam nie czule ci, weź się już zamknij, i tak nie zmienisz biegu rzeki, tak chcieliśmy razem wszystkich przeżyć, poznać smak
|
|
 |
wkurwienie to był taki mały prezent od nas dla nas i po co się załamać, do góry głowa mała
|
|
 |
strać kogoś kogo kochasz i weź go nagle zastąp :)
|
|
 |
moje serce zostaw, został tam tylko lód już
|
|
 |
dziękowaliśmy za kozacki czas, gdy kolejny raz robiliśmy to ostatni raz
|
|
 |
brak serotoniny czuje, przez to poszli po pigułę mi chłopaki
|
|
|
|