|
I w życiu nie miejmy już żadnych wyrzeczeń
I zróbmy tatuaż ze kochamy piekło
I kupmy w aptece ten antydepresant
I przedawkujemy go grubo po stokroć(...) Dziś po raz ostatni pójdziemy deptakiem na sam jego koniec
I po co nam czas, potłuczmy zegarki
I spalmy pieniądze, bo po co nam one?/Huczuhucz "VHS"
|
|
|
Nieprawda że tak miało być
Że warto w byle pustkę iść
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć
/Seweryn Krajewski "Uciekaj moje serce"
|
|
|
Jego dotyk. Jego szept. sięga głębiej niż pod ubranie, przenika skórę, mięśnie, kości, przeszywa serce, głaszcze duszę. dlatego pytanie co bym zrobiła jakby odszedł nie ma racji bytu. nie po 3 latach. nigdy. /whoami
|
|
|
za dużo słów plącze mi się po głowie dzisiejszego wieczora, za dużo myśli wiruje w głowie by ta noc mogła być przespana./whoami
|
|
|
"Nigdy nie byłem samotny. Siedziałem w pokoju - myślałem o samobójstwie. Byłem w dołku. Czułem się fatalnie - gorzej niż kiedykolwiek - ale nigdy nie czułem, że inna osoba mogłaby wejść i wyleczyć to, co mnie gryzie. Albo że ileś tam osób mogłoby to zrobić. Innymi słowy, samotność nigdy nie była moim zmartwieniem, bo zawsze tak bardzo pragnąłem odosobnienia. Za to na przyjęciu albo na stadionie pełnym wiwatujących ludzi, tam mógłbym czuć się samotny. Zacytuję Ibsena: 'Najsilniejsi są najbardziej samotni' (...). Znasz typowe reakcje tłumu: 'Hej, jest piątkowy wieczór, co chcesz robić? Siedzieć tak tutaj?' No cóż, tak. (...) Lubię siebie. Jestem najlepszą rozrywką jaką mam. Napijmy się jeszcze wina!"/Charles Bukowski
|
|
|
"Kiedy mówię, że jesteś moim światem, nie kłamię. Poza tobą istnieje tylko chaos, bezmiar pustki. Poplątane horyzonty. Ludzie bez znaczenia, słowa bez treści, szum przypadkowej rzeczywistości."/Piotr Adamczyk
|
|
|
“Źrodłem przyjaźni jest zdumienie, iż istnieje człowiek, który widzi sprawy tak samo, jak my.” ~ Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
tyle rzeczy bym chciała jeszcze zrobić, tyle słów powiedzieć do tych wszystkich ludzi których jeszcze nie poznałam, tyle dni codzienności odkrywać na nowo z mężem za którego jeszcze nie wyszłam, tyle całusów dać jeszcze nie urodzonym przeze mnie dzieciom, tyle słów przeczytać w nienapisanej jeszcze przeze mnie książce. zabierz tylko proszę te wszystkie "ale" tkwiące murem w mojej głowie, nie pozwalające oddychać świeżym powietrzem spełnienia./whoami
|
|
|
wiesz obudziłam się dziś z myślą,że życie przelatuje mi przed oczami wyobrażasz to sobie? moje życie nie zwraca na mnie uwagi tylko sobie biegnie samo torem pobocznym, bo przecież ja w nim nie uczestniczę. kolejny dzień siedzę sama ze swoim strachem i wiecznie brakuje mi odwagi by coś ze sobą zrobić może jakiś zdecydowany krok. i chyba najbardziej nie lubię w swoim życiu tego że muszę żyć./whoami
|
|
|
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął.../?
|
|
|
Dlaczego tak jest, że znaleziona motywacja bardzo szybko odchodzi? Mobilizujemy się do działania, zaczynamy i po chwili gaśniemy. Coś nas znowu przytłacza, coś nie pozwala walczyć. Ułożyliśmy sobie wszystko w głowie, zrobiliśmy pierwszy krok, a potem cofnęliśmy się w tył zbyt daleko by zacząć na nowo. Kto wciska ten cholerny hamulec? Gdzie jest blokada? Bo jeśli to my utworzyliśmy ją we własnej głowie, to dlaczego teraz nie potrafimy jej przeskoczyć? Mamy w sobie granicę, której nie udaje nam się przekroczyć, a jeśli nawet, to szybko wracamy z powrotem. Chcemy działać, ale nie potrafimy. Ta bezsilność kiedyś nas wykończy. Zabraknie nam motywacji by pewnego dnia wstać rano z łóżka. [ yezoo ]
|
|
|
po raz pierwszy w życiu mam o co walczyć. po raz pierwszy w życiu coś jest tak ważne, że cały rozsądek i rozum się wyłącza. nie odpuszczę bo nie chcę znów żyć bez sensu./whoami
|
|
|
|