 |
Utwierdza w przekonaniu, że dranie to tak mają..
|
|
 |
Gdyby istniały pistolety na słowa, połowa ludzi byłaby martwa
|
|
 |
-Jakie byś chciał zwierzątko synku, pieska, kota ?
-Mrówkę.
-Nie lepiej jakieś większe zwierzątko ? Jakieś... Mądrzejsze zwierzątko ?
-Chciałbym mrówkę...Choć mała to myśli, choć słaba to pracuje, choć by nie miała jak, pomaga. Nie liczy się wielkość człowieka, lecz wielkość serca w człowieku. Rozumiesz mnie mamo ?
|
|
 |
mój misior jedzie dziś nad morze :( będę tęsknić !! ja za kilka dni pod Kraków , do domku ^^ na reszcie zobacze te mordki za którymi tak tęsknie , i na kolana wyskoczy najukochańszy piesek pod słońcem już się doczekać nie mogę :) ps. kochanie wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :*:*:*:*
|
|
 |
Mówili: "nie oddawaj duszy tylko serce",
dałem Ci wszystko na starcie, nie mam nic więcej. / Na Pół Etatu
|
|
 |
Każde z nas ma wady, znamy się na wylot,
ale umieć je znieść, to dla mnie znaczy miłość. / Na Pół Etatu
|
|
 |
Olej to wszystko i weź mnie za rękę.
Nie mówię Ci, że wkoło będzie wtedy piękniej,
ale zobaczysz, łatwiej jest we dwoje. / Na Pół Etatu
|
|
 |
Nie ufam prochom, chce się naćpać kochanie tobą, I chodzić naćpany doba za dobą. / RA
|
|
 |
Przecinam skórę, ale nie dbam o to, wykrwawiam się dla ciebie z ochotą. / RA
|
|
 |
Jeśli tylko chcesz uwolnie Cię od poddańczego uczucia i kregu naszego związku. Warunek jest jednak jeden. Gdy zdecydujesz się z niego zerwać jak z nielubianej lekcji już nigdy skruszony nie pukaj do moich drzwi.Pozwalam Ci wyruszyć na obcy ląd. Z bólem serca zwalniam Cię od Twojej obietnicy naszej wiecznej miłości.Możesz zmierzyć świat wzdłuż i wszerz..Poznać wszystkie jego uroki i tajemnice. Cieszyć się tym co nowe i ekscytujące. Wiem jednak,że w niedługim odstępie czasu zatęsknisz do mierzenia wzrokiem mojej niewysokiej postaci kręcącej się boso po kuchni podczas przygotowania Ci posiłku. Zapragniesz ogarnąć wzrokiem choć ten jeden jedyny raz moje ciało. Tak ciepłe i dobrze Ci znane. Zabraknie Ci każdego centymetra jego powierzchni. Będziesz przeklinał podjęta przez siebie decyzję. Więc jak? Zaryzykujesz?/hoyden
|
|
 |
Zimne łazienkowe płytki ochładzają moje rozpalone do granic możliwości ciało. Wydaje mi się,że zaraz dojdzie do przegrzania mojego organizmu. A ja dostanę szoku termalnego. Trapi mnie ciężka gorączka. Rzuca moim ciałem we wszystkie strony. Jak jesienią wiatr liściami. Drgawki wyczerpują mnie. I tak już bardzo słabą. Nie mogę przestać przeraźliwie łkać. Rozchorowałam się przez to jego odejście. Jak na czterdziestostopniową temperaturę przystało pogrążam się w omamach. Majaczę z jego imieniem na ustach. Wołam go wyciągając rękę by dotknąć jego przewidzianej przeze mnie twarzy. To tylko moja wyobraźnia płata mi figle. Przekonuję się o tym gdy zamiast poczuć ciepło jego skóry próbuję złapać powietrze. Nie ma go . I już nigdy go przy mnie nie będzie. Silna i zdrowa przez niego stałam się wątła i słabowita. Osłabił mnie przeogromny ból który zajął jego miejsce w moim sercu. Żyję tylko dzięki snom o nim. To one trzymają mnie przy życiu/hoyden
|
|
|
|