![Z czasem wystarczy jedynie zapomnieć o tym co czujesz a życie stanie się o wiele piękniejsze spokojniejsze bez zmartwień. Problem pojawia się dopiero wówczas gdy te uczucia od czasu do czasu powracają ze zdwojoną siłą a cię rozsadza od środka.](http://files.moblo.pl/0/3/80/av65_38071_rrrrrrrrrrrrrr.jpg) |
Z czasem wystarczy jedynie zapomnieć o tym co czujesz, a życie stanie się o wiele piękniejsze, spokojniejsze, bez zmartwień. Problem pojawia się dopiero wówczas gdy te uczucia od czasu do czasu powracają ze zdwojoną siłą, a cię rozsadza od środka.
|
|
![Ktoś pyta co jest nie tak. A ja walczę z tysiącem myśli które chcę wykrzyczeć. I odpowiadam z uśmiechem 'wszystko w porządku'.](http://files.moblo.pl/0/3/80/av65_38071_rrrrrrrrrrrrrr.jpg) |
Ktoś pyta co jest nie tak. A ja walczę z tysiącem myśli, które chcę wykrzyczeć. I odpowiadam z uśmiechem 'wszystko w porządku'.
|
|
![Pomyśl podczas kłótni czy właśnie tak ma wyglądać wasza ostatnia rozmowa. Bo to zawsze trzeba brać pod uwagę.](http://files.moblo.pl/0/3/80/av65_38071_rrrrrrrrrrrrrr.jpg) |
Pomyśl podczas kłótni, czy właśnie tak ma wyglądać wasza ostatnia rozmowa.
Bo to zawsze trzeba brać pod uwagę.
|
|
![Jeśli wkłuję tą igłę pod skórę i się zsunę na dywan a ludzie nazwą mnie ćpunem zostaw mnie...](http://files.moblo.pl/0/7/7/av65_70731_945236_1397190760515740_1271537053_n.jpg) |
Jeśli wkłuję tą igłę pod skórę i się zsunę na dywan, a ludzie nazwą mnie ćpunem, zostaw mnie...
|
|
![Z biegiem życia uczysz się zamykać smutek w uśmiechu...](http://files.moblo.pl/0/3/80/av65_38071_rrrrrrrrrrrrrr.jpg) |
Z biegiem życia uczysz się zamykać smutek w uśmiechu...
|
|
![Trzymając różaniec w ręku płakała patrząc w oblicze Boga...](http://files.moblo.pl/0/3/80/av65_38071_rrrrrrrrrrrrrr.jpg) |
Trzymając różaniec w ręku, płakała patrząc w oblicze Boga...
|
|
![Przychodzi czas gdy nie chce Ci się napić czy upić tylko po prostu zwyczajnie napierdolić .](http://files.moblo.pl/0/3/80/av65_38071_rrrrrrrrrrrrrr.jpg) |
Przychodzi czas gdy nie chce Ci się napić czy upić , tylko po prostu zwyczajnie napierdolić .
|
|
![Nie ma go. Za jakąś godzinę powinien wrócić. Dobrze trzyma się swojej wersji. Wie że nie może sobie pozwolić na spóźnienie.Przepłaciłby to tym że cała ta sytuacja mogłaby wyjść na jaw. Tylko nie wie jeszcze że ja już wiem.Widziałam ich. Dobiega godzina dwudziesta. Miałam rację już słyszę jak rozbiera się w korytarzu. Zaraz mnie pocałuje jak gdyby nigdy nic. Zapewni że kocha i powie jak to bardzo się stęsknił. A ja? Jak zwykle stchórzę. Nie będę potrafiła wyrzucić go ani za drzwi ani ze swojego życia. I kolejny raz nakarmię się złudzeniami że to ostatni raz.Że następnym razem wygarnę mu jaki skończony z niego drań. Całuje mnie. A ja dostaję dreszczy. Ale nie tych które wywoływała myśl jak bardzo zakochana jestem w tym facecie. Tylko takich innych. Z powodu tego że w niedługim odstępie czasu jego wargi dotykały innej hoyden](http://files.moblo.pl/0/7/13/av65_71345_sluchawka-kobieta-telefon.jpeg) |
Nie ma go. Za jakąś godzinę powinien wrócić. Dobrze trzyma się swojej wersji. Wie,że nie może sobie pozwolić na spóźnienie.Przepłaciłby to tym,że cała ta sytuacja mogłaby wyjść na jaw. Tylko nie wie jeszcze,że ja już wiem.Widziałam ich. Dobiega godzina dwudziesta. Miałam rację,już słyszę jak rozbiera się w korytarzu. Zaraz mnie pocałuje jak gdyby nigdy nic. Zapewni,że kocha i powie jak to bardzo się stęsknił. A ja? Jak zwykle stchórzę. Nie będę potrafiła wyrzucić go ani za drzwi ani ze swojego życia. I kolejny raz nakarmię się złudzeniami,że to ostatni raz.Że następnym razem wygarnę mu jaki skończony z niego drań. Całuje mnie. A ja dostaję dreszczy. Ale nie tych które wywoływała myśl jak bardzo zakochana jestem w tym facecie. Tylko takich innych. Z powodu tego,że w niedługim odstępie czasu jego wargi dotykały innej/hoyden
|
|
![Nikt nie lubi być tą drugą.Dzielić się z kimś człowiekiem który przecież powinien chcieć należeć tylko do mnie.Patrzę jak on cichaczem przemyka z jednego domu do drugiego z mojego serca do jej serca.Myśli że jego podwójne życie nigdy nie wyjdzie na jaw.Doskonale wiem gdzie podziewa się podczas nigdy nie odbywających się meczów i wyjazdów służbowych.Ale co drugi dzień i noc przecież jest ze mną.Zawsze do mnie wraca.A ja jak skończona idiotka cieszę się z tych fałszywych chwil w jego ramionach.Udaję że nie czuję zapachu jej perfum.Dotykam po kolei każdego skrawka jego ciała. Zapamiętuje każdy centymetr po którym wodziłam ustami i palcami.Przygotowuję się na odejście.Nie mogę po tak długim czasie zostać z niczym.Czekam aż będę gotowa na ostateczny krok radykalną zmianę Przysuwam się do niego splatam swoje stopy z jego stopami i przytulam się tak mocno.Tak by starczyło mi jego dotyku na wszystkie te czasy jego nieobecności.Już za nim tęsknie pomimo tego że trwamy w uścisku hoyden](http://files.moblo.pl/0/7/13/av65_71345_sluchawka-kobieta-telefon.jpeg) |
Nikt nie lubi być tą drugą.Dzielić się z kimś człowiekiem,który przecież powinien chcieć należeć tylko do mnie.Patrzę jak on cichaczem przemyka z jednego domu do drugiego,z mojego serca do jej serca.Myśli,że jego podwójne życie nigdy nie wyjdzie na jaw.Doskonale wiem gdzie podziewa się podczas nigdy nie odbywających się meczów i wyjazdów służbowych.Ale co drugi dzień i noc przecież jest ze mną.Zawsze do mnie wraca.A ja jak skończona idiotka cieszę się z tych fałszywych chwil w jego ramionach.Udaję,że nie czuję zapachu jej perfum.Dotykam po kolei każdego skrawka jego ciała. Zapamiętuje każdy centymetr po którym wodziłam ustami i palcami.Przygotowuję się na odejście.Nie mogę po tak długim czasie zostać z niczym.Czekam,aż będę gotowa na ostateczny krok,radykalną zmianę,Przysuwam się do niego,splatam swoje stopy z jego stopami i przytulam się tak mocno.Tak by starczyło mi jego dotyku na wszystkie te czasy jego nieobecności.Już za nim tęsknie pomimo tego,że trwamy w uścisku/hoyden
|
|
![Nic tak nie boli jak piętno bycia niekochaną.Nic tak nie boli jak zauważenie że to nie mój obraz odbija się w jego oczach że wyniosłam się z jego serca bo tak mi kazano.Wydano po prostu eksmisję.A z wymiarem sprawiedliwości się nie dyskutuje.Nie miałam już żadnych przywilejów nie mogłam rościć sobie do niego żadnych praw.Podjął decyzje odsunięcia mnie od swojego życia.Co miałam zrobić? Kazali mi walczyć o niego.Ale nie podali żadnych sposobów.Ani tych w których cel uświęca środki ani tych bardziej łagodnych.Czekałam więc aż może zrozumie że jestem kobietą jego życia że popełnił błąd.Ach ile to razy wyobrażałam sobie jak naprawia to co zepsuł.Tylko że on był już zdecydowany.A słowo się rzekło.I nie miał zamiaru go cofać.Nie chciał mnie.A ja wciąż chciałam jego.Nie było tu mowy o znalezieniu kompromisu.To ja musiałam pogodzić się z jego wyborem.To ja musiałam się zmierzyć z największym cierpieniem i najskrytszymi lękami hoyden](http://files.moblo.pl/0/7/13/av65_71345_sluchawka-kobieta-telefon.jpeg) |
Nic tak nie boli jak piętno bycia niekochaną.Nic tak nie boli jak zauważenie,że to nie mój obraz odbija się w jego oczach,że wyniosłam się z jego serca bo tak mi kazano.Wydano po prostu eksmisję.A z wymiarem sprawiedliwości się nie dyskutuje.Nie miałam już żadnych przywilejów,nie mogłam rościć sobie do niego żadnych praw.Podjął decyzje odsunięcia mnie od swojego życia.Co miałam zrobić? Kazali mi walczyć o niego.Ale nie podali żadnych sposobów.Ani tych w których cel uświęca środki,ani tych bardziej łagodnych.Czekałam więc aż może zrozumie że jestem kobietą jego życia,że popełnił błąd.Ach ile to razy wyobrażałam sobie jak naprawia to co zepsuł.Tylko,że on był już zdecydowany.A słowo się rzekło.I nie miał zamiaru go cofać.Nie chciał mnie.A ja wciąż chciałam jego.Nie było tu mowy o znalezieniu kompromisu.To ja musiałam pogodzić się z jego wyborem.To ja musiałam się zmierzyć z największym cierpieniem i najskrytszymi lękami/hoyden
|
|
56710 dodał komentarz: do wpisu |
31 października 2013 |
|
|