|
patrzysz na niego z miłością , ale i z obrzydzeniem. kochasz go i nienawidzisz. pragniesz widzieć go codziennie , ale gdy tylko zobaczysz go z kimś innym , nie chcesz nawet spojrzeć w jego stronę. miłość to paradoks.
|
|
|
w jej uśmiechu znajdowało się więcej promieni niż w całym słońcu. te promienie wyciągały go z gęstniejącego cienia , ale on tego nie chciał. mimo iż lubił ten uśmiech , to kochał cień.
|
|
|
myślę , że cała magia w słowach "obiecaj mi" jest w tym , że masz je do kogo wypowiadać , masz kogo o coś prosić , wiedząc , że usłyszysz "obiecuję". i to jest taka wiedza , jakby ktoś czekał za najciemniejszym zakrętem.
|
|
|
rzuć wszystko, chodź się całować.
|
|
|
jak to dobrze byłoby mieć kogoś , kto zamiast mówić 'będzie dobrze' powie 'nie będzie dobrze , ale jesteś na tyle silna , że sobie z tym poradzisz'.
|
|
|
są ludzie , dzięki którym wierzymy w lepsze jutro. i jesteś Ty , który je takim czynisz.
|
|
|
czasami mam ochotę odgryźć Ci wargi , kiedy jestem do cna podsycona euforią na widok Twojego uśmiechu. odgryźć i triumfalnie schrupać.
|
|
|
i wiem , że kiedyś stanę na środku ulicy i zacznę tańczyć ze szczęścia. nie , to nie alkohol. to podwyższony poziom miłości doda mi skrzydeł.
|
|
|
nauczyłam się już pić kawę bez mleka , herbatę bez cukru. może najwyższa pora nauczyć się żyć bez Ciebie ?
|
|
|
nic się nie dzieje bez przyczyny , tak jak nie ma grzesznika bez winy.
|
|
|
nie mów mi jak mam żyć, bo nie będziesz za mnie umierać.
nie ucz mnie jak mam żyć tu i teraz, bo nie będziesz za mnie wybierać.
|
|
|
trzeba walczyć o swoje marzenia, ale trzeba też wiedzieć, które drogi są nie do przebycia i zachować siły na przejście innym ścieżkami.
|
|
|
|