 |
kiedyś wyjdę, i już nie wrócę. mam to w dupie. wszystko.
|
|
 |
Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, gdy jestem najlepsza.
|
|
 |
wszyscy bezpodstawnie obwiniają mnie o Twoje odejście. ludzie nie rozumieją tego, że to ja byłam Twoją ofiarą zakochaną bez granic możliwości, że to Ty mnie zdradzałeś, oszukiwałeś a ja jak cep, starałam Ci się dogodzić przy każdej napotkanej okazji. nie wiesz nawet, jak bolało Twoje odejście. wróć proszę, ale z prawdziwą miłością i uczuciem.
|
|
 |
potrzebuję Cię, by jutro było lepsze.
|
|
 |
ja już tak szczerze mam dość. wszystkiego serdecznie dość. tej zasranej miłości przede wszystkim. po co to sie zakurwiać każdego dnia, o coś czego i tak się nigdy nie będzie miało? to jest po prostu nieodwzajemniona miłość. chciałabym wszystkim powiedzieć, żeby się opamiętali, ale sama też nie potrafię. niestety. więc róbcie swoje.
|
|
 |
potrzeba jaj by byc tym kim ja.
|
|
 |
rzeszow! milego wszystkim! siemta siemta.
|
|
 |
bo po prostu, po Twoim odejściu, czułam się nic nie warta.
|
|
 |
Następnym razem nie zaczynaj czegoś do czego nie dorosłeś.
|
|
 |
Potrzebuję Twojego głosu, Twojego kochania. Tak naprawdę.
|
|
 |
kochaj i zaufaj. bezgranicznie.
|
|
|
|