 |
mam dość i naprawdę nie daję już rady i znowu się zgubiłam i nie potrafię się odnaleźć i jest mi zimno i duszno bo duszę się tym wszystkim duszę się Tobą duszę się nami a najbardziej duszę się sobą i źle się czuję , taka zła , cholernie zła , pusta , najgorsza , nie panuję nad tym , nie panuję już nad niczym. Ciemność , ciemność dookoła ta ciemność jest wszędzie i kruszę się w niej , kruszę jak ten pierdolony biały proch który odkąd Cię zabrakło zastępuje mi powietrze. Czuję że nie powinno mnie tu być , przesiaduję na cmentarzu patrzę w znajome tabliczki i coraz częściej dochodzę do wniosku że powinnam być już wśród tamtych bliskich / nacpanaaa
|
|
 |
tak jak nikt się rozumiemy, wiemy, co chcemy powiedzieć zanim to wypowiemy .
|
|
 |
I jak mam Cię nie kochać, kiedy uśmiechasz się w ten sposób?
|
|
 |
bo o ile piękniej jest istnieć dla kogoś...
|
|
 |
Powoli zaczynam wracać. Wracam i zbieram rzeczy, które prędzej, gnając przez życie pogubiłam. Bo czasami trzeba się zatrzymać, obejrzeć za siebie, przemyśleć i zrozumieć pewne sprawy
|
|
 |
Otwieram się. Na świat. Na ludzi. Na życie. Powili uczę się brać garściami wszytko to, na co zasługuje.
|
|
 |
Uwielbiam kiedy patrzysz na mnie, jakbym była całym Twoim światem.
|
|
 |
Jestem pozbawiona emocji. Bierna w stosunku do tego, co się wokół mnie dzieje.
|
|
 |
Niesamowicie łatwo było zdobyć jej uwagę,
jednak utrzymanie jej na dłużej wydawało się niemal niemożliwe.
|
|
 |
Jestem emocjonalną kaleką.
I mam problemy z relacjami międzyludzkimi.
I nie wyleczysz mnie z tego
|
|
|
|